Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej skierowało do sądu wniosek o ocenę promującej sharenting fundacji "Dzieci są z nami". Zdaniem resortu może to być niezgodne z prawem.
Państwowe urzędy zwróciły uwagę na kontrowersyjną działalność fundacji Lil Masti
O rozważenie podjęcia wobec fundacji stosownych czynności nadzorczych i skłonienie jej do zaniechania działalności naruszającej prawa dzieci do ochrony ich danych osobowych i prywatności pod koniec września zwrócił się do ministerstwa prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych, Mirosław Wróblewski.
Wcześniej w tej sprawie do MRPiPS pisała także rzeczniczka praw dziecka Monika Horna-Cieślak i Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę. Stosowny wniosek resort wysłał do sądu 29 września.
Resort rodziny uważa, że to sąd powinien zbadać legalność działania fundacji "Dzieci są z nami"
MRPiPS wyjaśniło, że zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa to sąd, a nie ministerstwo, rejestruje fundacje i ocenia zgodność ich statutów z obowiązującymi regulacjami.
"Ministerstwo nie opiniuje wniosków rejestrowych, natomiast w ramach ustawowych kompetencji może - jako organ nadzoru - występować do sądu o ocenę działalności fundacji, jeśli istnieją poważne wątpliwości co do jej zgodności z prawem" - napisał resort.
Podkreślił, że "z najwyższą powagą traktuje kwestię ochrony praw dzieci, w tym w szczególności prawa do prywatności i ochrony ich wizerunku w internecie".
Zdaniem MRPiPS w debacie publicznej należy bezwzględnie podkreślać, że publikowanie zdjęć dzieci w internecie może wiązać się z ryzykiem także wtedy, gdy wynika z dobrych intencji rodziców lub opiekunów. Może to prowadzić do naruszenia prywatności dziecka, cyberprzemocy, utraty kontroli nad wizerunkiem, a także do wykorzystania danych dziecka w celach przestępczych lub marketingowych.
"Odpowiedzialność za ochronę wizerunku dzieci w sieci spoczywa przede wszystkim na rodzicach lub opiekunach prawnych. Niezależnie od powyższego, ministerstwo zauważa potrzebę podjęcia szerszych działań informacyjnych i edukacyjnych w zakresie publikowania wizerunku dzieci w internecie" - zaznaczyło MRPiPS.
Fundacja Lil Masti ma za zadanie "bronić decyzji rodziców związanych z sharentingiem
Fundacja "Dzieci są z nami" powstała w lipcu tego roku. Założyła ją Aniela Woźniakowska, influencerka znana jako Lil Masti. Informując swoich obserwatorów w sieci o fundacji, napisała: "Stawiamy czoła ruchom, które chcą wyeliminować wizerunek dzieci z sieci. Wspieramy rodziców w decyzjach związanych z sharentingiem".
Sharenting (ang. share - dzielić się i parenting - rodzicielstwo) to upublicznianie przez rodziców za pośrednictwem portali społecznościowych informacji naruszających prywatność dziecka. Badania pokazują, że w Polsce 40 proc. rodziców dzieli się w ten sposób zdjęciami i filmami przedstawiającymi dzieci.















