Tym samym podwyższono kwotę, którą ustalił w październiku Sąd Okręgowy z 8 mln zł.
Wyższa kwota poręczenia dla Kani
SA rozpoznawał zażalenia prokuratury i obrońców Kani (zgodził się na podawanie pełnego nazwiska - PAP) na wcześniejsze postanowienie sądu okręgowego, który wyznaczył 8 mln poręczenia. Sąd odwoławczy podwyższył tę kwotę do 20 mln zł.
O treści postanowienia SA poinformowali dziennikarzy po posiedzeniu prokurator Sebastian Głuch ze śląskiego wydziału Prokuratury Krajowej oraz obrońcy podejrzanego. Termin wpłaty poręczenia sąd wyznaczył na 30 czerwca. Adwokaci Kani powtórzyli, że ich klient nie jest w stanie zgromadzić takiej kwoty.
Obrońcy Kani złożyli wniosek o wydanie listu żelaznego w kwietniu br. Taki dokument gwarantowałby podejrzanemu, że mógłby po powrocie do Polski odpowiadać przed sądem z wolnej stopy do czasu prawomocnego wyroku.
Co zarzuca się Henrykowi Kani?
Prokuratura zarzuca Henrykowi Kani wiele przestępstw związanych z funkcjonowaniem zakładów, w tym kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, w ramach której popełniono wiele oszustw na szkodę banków, kilku dostawców oraz Skarbu Państwa. Jak poinformował prok. Głuch, w śledztwie ujawniono wystawienie około 2,5 tys. fikcyjnych faktur na łącznie blisko 900 mln zł. Prokuratorskie postępowanie w sprawie nieprawidłowości w Zakładach Mięsnych Henryk Kania SA toczy się od lipca 2019 r. Jak informowała we wrześniu prok. Katarzyna Calów-Jaszewska z działu prasowego PK, zarzuty ogłoszono łącznie 40 osobom.
W upublicznionym kilka tygodni temu w mediach stanowisku Kania twierdzi m.in., że do upadku jego zakładów przyczynił się jeden z banków oraz jedna z największych sieci handlowych w Polsce. Stanowisko podejrzanego dotyczące przyczyn upadłości zakładów mięsnych to jego linia obrony - odpowiada prokuratura.
Miliony złotych szkody na rzecz banku
Jednym z podejrzanych w tym śledztwie jest b. minister rolnictwa i b. szef SLD Wojciech Olejniczak, którego CBA zatrzymało w listopadzie 2024 r. Prokuratura zarzuca mu działania na szkodę Alior Banku w związku z przyznawaniem wsparcia kredytowego Zakładom Mięsnym Henryka Kani. Zarzut dotyczy okresu, kiedy Olejniczak był dyrektorem Departamentu Biznesu Agro Alior Banku. Według śledczych szkoda wyrządzona bankowi wynosi 161 mln zł.
Zakłady Mięsne Kania w Pszczynie, które wcześniej były potentatem na rynku, upadły w 2020 r. Ich założyciel Henryk Kania zmarł w listopadzie 2024 r. Jego syn, również Henryk, który przejął zarządzanie firmą, jest głównym podejrzanym w toczącym się w śląskim wydziale PK śledztwie. Był ścigany międzynarodowym listem gończym i europejskim nakazem aresztowania. W 2020 r. argentyńskie służby zatrzymały go w Buenos Aires. Został wówczas osadzony w areszcie domowym.










