- To budżet Polski ambitnej i Polski bezpiecznej - rozpoczął swoje wystąpienie minister finansów Andrzej Domański, podkreślając, że projekt budżetu na 2026 rok zapewnia funkcjonowanie kluczowych obszarów państwa, w tym bezpieczeństwa zewnętrznego i wewnętrznego, a także odzwierciedla inwestycyjne ambicje Polski.
Andrzej Domański wskazuje trzy priorytety budżetu na 2026 rok
- Deficyt został zaplanowany na 271,7 mld zł - i będzie o 17 mld zł niższy niż ten maksymalny, zaprezentowany w budżecie na rok 2025 - dodał minister. Jak zapewnił, celem rządu jest, by w kolejnych latach deficyt "sukcesywnie malał".
- Stabilne finanse publiczne są fundamentem, ale nasze granice obronimy nowoczesną i dobrze uzbrojoną armią - stwierdził Andrzej Domański, przypominając, że dzięki staraniom polskiej prezydencji Rada Unii Europejskiej przyjęła rozwiązania, które pozwalają krajom członkowskim UE na zwiększanie wydatków na obronność bez narażania się na przekraczanie unijnych limitów fiskalnych.
- Polska to dziś szósta największa gospodarka UE, właśnie weszliśmy do grona 20 największych gospodarek świata, wyprzedzając Szwajcarię - mówił Andrzej Domański. Jak stwierdził, prognozowany wzrost PKB w 2025 i 2026 r., odpowiednio o 3,4 proc. i 3,5 proc. (realnie), plasuje gospodarkę "znacznie powyżej prognoz dla strefy euro".
- Głównym czynnikiem pobudzającym wzrost w naszym kraju będą inwestycje, zarówno te publiczne, jak i te prywatne - dodał (wśród istotnych publicznych projektów wymienił m.in. inwestycje w obronność, cyfryzację i infrastrukturę, w tym budowę CPK i sieci szybkich kolei). Przekazał przy tym, że rząd oczekuje w przyszłym roku dynamiki inwestycji na poziomie 8 proc. Konsumpcja prywatna według szefa MF też odegra istotną rolę we wzroście PKB, wspierana przez spadającą inflację i wzrost wynagrodzeń. - Optymizm wrócił do polskich rodzin i rośnie wraz ze wzrostem gospodarki - stwierdził Domański.
Szef MF zauważył, że priorytety wydatkowe budżetu na 2026 rok są tożsame z priorytetami na 2025 rok. Wskazał, że są to "bezpieczeństwo, inwestycje i wsparcie obywateli".
- Wraz z tym budżetem, żegnamy drożyznę i stagnację, którą zastaliśmy w roku 2023. Ten budżet to plan wzmocnienia polskiej gospodarki (...) musimy budować długoterminową siłę i odporność, w szczególności w kontekście zagrożeń zewnętrznych - zakończył swoje wystąpienie Andrzej Domański.
Projekt przyszłorocznego budżetu wpłynął do Sejmu z końcem września. Najważniejsze liczby to suma przyszłorocznych wydatków, którą zaplanowano na 918,9 mld zł, przewidywane dochody, które mają wynieść 647,2 mld zł - i deficyt budżetowy określony na maksymalnie 271,7 mld zł.
Budżet 2026 w liczbach. Rekordowe wydatki na obronę, miliardy na programy społeczne
Jeśli chodzi o stronę dochodową budżetu, to Ministerstwo Finansów spodziewa się pozyskać 341,5 mld zł z VAT, 103,3 mld zł z akcyzy, 80,4 mld zł z podatku dochodowego od firm (CIT) oraz 32 mld zł z podatku dochodowego od osób fizycznych (PIT).
Po stronie wydatkowej zaplanowano m.in. 200 mld zł nakładów na obronę narodową - odpowiada to 4,81 proc. PKB. Środki te mają trafić na modernizację armii i wsparcie systemu bezpieczeństwa. Na ochronę zdrowia ma trafić 247,8 mld zł, co stanowi 6,81 proc. PKB (w tym obszarze priorytetem dla rządu mają być inwestycje w infrastrukturę medyczną i kadry). Nakłady na drogi i koleje wyniosą 53,9 mld zł, w tym 20,1 mld zł z budżetu państwa.
Na wypłatę świadczeń "800 plus" w projekcie zaplanowano ok. 61,7 mld zł, na wypłatę 13. i 14. emerytury - ok. 31,8 mld zł, na program "Aktywny Rodzic" (czyli "babciowe") - 6 mld zł, na "Dobry Start" (dofinansowanie do wyprawki szkolnej) - 1,4 mld zł, a na finansowanie składek na ubezpieczenia społeczne, m.in. dla osób na urlopach wychowawczych i macierzyńskich - ok. 4,8 mld zł. Na waloryzację świadczeń emerytalno-rentowych od 1 marca 2026 r. zaplanowano ok. 22 mld zł. Na wypłatę renty wdowiej przewidziano ok. 7 mld zł, a na podwyższenie zasiłku pogrzebowego do 7 tys. zł zapisano w projekcie ustawy budżetowej 1,2 mld zł.
Budżet 2026. Dług publiczny jeszcze poniżej progu ostrożnościowego
Z projektu budżetu na 2026 rok wynika, że relacja państwowego długu publicznego (PDP) do PKB ukształtuje się na poziomie 53,8 proc., pozostając poniżej tzw. pierwszego progu ostrożnościowego 55 proc. określonego w ustawie o finansach publicznych. Dodajmy, że według strategii zarządzania długiem publicznym w latach 2026-2029 opublikowanej z końcem września przez MF, próg ten zostanie przekroczony w 2028 r. (relacja PDP do PKB ma ukształtować się wówczas na poziomie 58,3 proc.).
Założenia makroekonomiczne do budżetu'26 przewidują, że w przyszłym roku PKB Polski wzrośnie o 3,5 proc., a średnioroczna inflacja wyniesie 3,0 proc. Bezrobocie rejestrowane ma wynieść 5 proc.
Budżet w parlamencie. Kolejne ruchy będą należeć do prezydenta
Uchwalona ustawa budżetowa powinna trafić na biurko prezydenta Karola Nawrockiego do podpisu w ciągu 4 miesięcy od dnia przekazania Sejmowi projektu ustawy budżetowej. Jeżeli tak się nie stanie, prezydent może w ciągu 14 dni zarządzić skrócenie kadencji Sejmu.
Konstytucja przewiduje, że prezydent podpisuje budżet w ciągu 7 dni albo kieruje ustawę budżetową do Trybunału Konstytucyjnego, pytając o jej zgodność z ustawą zasadniczą. TK w tej sprawie musi orzec nie później niż w 2 miesiące od otrzymania ustawy. Prezydent nie może zawetować ustawy budżetowej - może natomiast wetować ustawy okołobudżetowe, w których zawarte są szczególne rozwiązania podatkowe na dany rok czy określone są pewne wydatki.













