Spis treści:
- Vestas wstrzymał budowę fabryki w Szczecinie. "Skutek zmian na globalnym rynku energetyki wiatrowej"
- Wiceminister Marchewka: Jest to decyzja prywatnej firmy. Wskazał na Trumpa
- PSEW o wstrzymaniu budowy fabryki: Nie chodzi o nasz kraj
O tym, że Vestas odłożył plany otwarcia swojego największego zakładu w Polsce, w sobotę poinformował "Financial Times". Plany budowy drugiej fabryki turbin wiatrowych w naszym kraju producent ogłosił w zeszłym roku.
Zakład miał powstać na szczecińskim Skolwinie i stworzyć ponad tysiąc miejsc pracy. Planowano produkować w niej łopaty do turbin wiatrowych, w tym flagowy model V236-15MW, w którym długość pojedynczej łopaty wynosi 115 m. Działalność zakładu miała ruszyć w 2026 roku.
Vestas wstrzymał budowę fabryki w Szczecinie. "Skutek zmian na globalnym rynku energetyki wiatrowej"
- Decyzja firmy Vestas o przesunięciu inwestycji w czasie jest skutkiem zmian na globalnym rynku energetyki wiatrowej. Sektor OZE, podobnie jak inne branże przemysłowe, reaguje na wahania popytu i uwarunkowania międzynarodowe - przekazał PAP rzecznik Agencji Rozwoju Metropolii Szczecińskiej Piotr Zieliński.
Zaznaczył, że władze miasta są w stałym kontakcie z przedstawicielami Vestas i "z pełnym zrozumieniem" podchodzą do decyzji duńskiej firmy. - Warto podkreślić, że firma Vestas nie rezygnuje z inwestycji, a jedynie odkłada projekt do czasu unormowania się sytuacji geopolitycznej - podkreślił Zieliński.
Rzecznik ARMS przypomniał, że Vestas działa już w Szczecinie i regionie. W tym roku został otwarty zatrudniający 700 pracowników zakład przy Ostrowie Brdowskim, gdzie produkowane są gondole turbin wiatrowych. Duński koncern w maju kupił też fabrykę łopat pod Goleniowem, gdzie pracuje 400 osób. 76 turbin Vestas o łącznej mocy 1,2 GW będzie wykorzystane w morskiej farmie wiatrowej Baltic Power - wspólnym projekcie Orlenu i Northland Power.
Wiceminister Marchewka: Jest to decyzja prywatnej firmy. Wskazał na Trumpa
Wiceminister infrastruktury Arkadiusz Marchewka, komentując w poniedziałek informacje o wstrzymaniu budowy fabryki Vestas, podkreślił, że jest to decyzja prywatnej firmy. - Takie są decyzje zagranicznej firmy, oparte o rachunek ekonomiczny i pewnie koniunkturę na świecie. Takie są trendy, takie są zmiany. My musimy i tak robić swoje - powiedział Marchewka.
Przedstawiciel resortu przypomniał, że inwestycja Vestas w Szczecinie była planowana z myślą o "światowych kontraktach". - Jak słyszymy, m.in. ze strony Stanów Zjednoczonych i prezydenta Trumpa podejmowane są działania, które podważają realizację działań związanych z rozwojem morskiej energetyki wiatrowej, więc pewnie stąd takie decyzje zagranicznego koncernu - skomentował Marchewka. Zaznaczył, że polski rząd nadal będzie realizował zadania, które są "z perspektywy polskich firm kluczowe dla rozwoju morskiej energetyki wiatrowej".
W europejski sektor morskiej energetyki wiatrowej w ostatnim czasie uderzyło sporo problemów. To m.in. rosnące koszty, wąskie gardła w łańcuchach dostaw, a także polityczne przeszkody, zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych i nieskrywana niechęć administracji Donalda Trumpa do rozwoju sektora odnawialnych źródeł energii.
Rządzący przypominają, że w sierpniu prezydent Karol Nawrocki zawetował ustawę mającą na celu złagodzenie przepisów dotyczących budowy lądowych farm wiatrowych - m.in. zmniejszającą minimalną odległość turbin wiatrowych od budynków mieszkalnych z 700 do 500 metrów.
PSEW o wstrzymaniu budowy fabryki: Nie chodzi o nasz kraj
Decyzja Vestas o czasowym wstrzymaniu realizacji jednej z planowanych inwestycji w Polsce nie jest odzwierciedleniem perspektyw dla sektora morskiej energetyki wiatrowej w naszym kraju - ocenia Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej (PSEW). "To ruch o charakterze globalnym, wynikający z sytuacji na europejskim rynku i strategii firmy, a nie ocena polskiego potencjału" - wyjaśniono w opublikowanym komentarzu.
PSEW wskazuje w nim, że nasz kraj stał się miejscem, w którym Vestas lokuje swoją produkcję ukierunkowaną na wiele rynków (m.in. niemiecki, brytyjski, państw Beneluksu), a Polska pozostaje jednym z najbardziej dynamicznie rozwijających się rynków offshore w Europie. "Zamówienia poczynione przez Orlen są realizowane z zaangażowaniem local content, a morska energetyka wiatrowa stanowi kluczowy element krajowej transformacji energetycznej" - dodano.
Zdaniem stowarzyszenia firma mocno wierzy w potencjał polskiego rynku i pozostaje zaangażowana w inwestycje w lokalną produkcję. "Tym samym czasowe przesunięcie jednej inwestycji nie świadczy o odwrocie, lecz o dostosowaniu globalnej strategii firmy do zmieniających się warunków rynkowych" - oceniono.
PSEW wskazał, że branża offshore rozwija się stabilnie i w szybkim tempie - m.in. trwa budowa pierwszych farm wiatrowych, powstają nowe zakłady produkcyjne, a w całym kraju rośnie sieć dostawców i zaplecze przemysłowe. "Polska jest postrzegana jako stabilny, atrakcyjny i rosnący rynek dla nowoczesnych technologii energetycznych" - zapewniono.













