Wynagrodzenie i zatrudnienie w listopadzie

Przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w listopadzie wyniosło 4329 złotych i 71 groszy. Oznacza to wzrost o 4 procent rok do roku. Taką informację opublikował Główny Urząd Statystyczny. GUS poinformował też, że przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw było w listopadzie wyższe o 3,1 procent niż rok wcześniej.

Lekkie przyspieszenie wzrostu wynagrodzeń

Zgodnie z opublikowanymi dziś danymi GUS, nominalna dynamika wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw zatrudniających powyżej 9 osób wzrosła w listopadzie do 4,0% r/r wobec 3,6% w październiku, kształtując się powyżej naszej prognozy (3,8%) i konsensusu rynkowego (3,9%). W ujęciu realnym, po skorygowaniu o zmiany cen, wynagrodzenia w firmach zwiększyły się w listopadzie o 4,0% r/r wobec 3,8% w październiku.

Zgodnie z naszymi oczekiwaniami formułowanymi przed miesiącem, wyhamowanie dynamiki płac w październiku miało charakter przejściowy (por. MAKROpuls z 18.11.2016).

Reklama

W kierunku zwiększenia nominalnej dynamiki wynagrodzeń pomiędzy październikiem a listopadem oddziaływała m.in. korzystna różnica w liczbie dni roboczych (w październiku br. liczba dni roboczych była o 1 mniejsza niż w 2015 r., podczas gdy w listopadzie br. była ona taka sama jak przed rokiem), wspierająca dynamikę płac pracowników zatrudnionych na akord.

Silny przyrost zatrudnienia

Według danych GUS, zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw zwiększyło się w listopadzie o 12,4 tys. m/m wobec wzrostu o 7,6 tys. w październiku. Był to najsilniejszy listopadowy przyrost zatrudnienia od 2007 r. W efekcie, roczna dynamika zatrudnienia nie zmieniła się w listopadzie w porównaniu do października i wyniosła 3,1% r/r. Podtrzymujemy naszą ocenę, że dynamika zatrudnienia osiągnęła lokalne maksimum w III kw. i począwszy od IV kw. będzie się stopniowo obniżać, do czego przyczyni się głównie sygnalizowany przez przedsiębiorstwa problem ze znalezieniem wykwalifikowanych pracowników.

Ponadto, zgodnie z opublikowanym w tym tygodniu przez NBP "Badaniem ankietowym rynku pracy", wzrost zatrudnienia ograniczany jest częściowo przez zbyt wygórowane w stosunku do panujących warunków rynkowych oczekiwania płacowe osób bezrobotnych. Stopniowe wyhamowanie wzrostu zatrudnienia będzie zgodne z naszym scenariuszem zakładającym osiągnięcie stanu równowagi na polskim rynku pracy w 2017 r. (por. MAKROmapa z 12.12.2016).

Lekkie ryzyko w dół dla dynamiki konsumpcji w IV kw.

Listopadowe dane o zatrudnieniu i wynagrodzeniach w sektorze przedsiębiorstw potwierdzają, że rynek pracy w Polsce znajduje się w fazie ożywienia.

Niemniej jednak, realne tempo wzrostu funduszu płac (iloczynu zatrudnienia i przeciętnego wynagrodzenia) w przedsiębiorstwach spadło w okresie październik-listopad do 7,1% r/r wobec 8,6% r/r w III kw. Sygnalizuje to lekkie ryzyko w dół dla naszej prognozy stabilizacji dynamiki konsumpcji prywatnej w IV kw. względem III kw. (3,9% r/r).

Dane o płacach i zatrudnieniu lekko pozytywne dla złotego i rentowności obligacji

Dzisiejsze, lepsze od oczekiwań rynkowych, dane o przeciętnym wynagrodzeniu i zatrudnieniu w sektorze przedsiębiorstw w listopadzie są w naszej ocenie lekko pozytywne dla kursu złotego i rentowności obligacji.

Krystian Jaworski

Ekonomista Credit Agricole Bank Polska S.A.

......................

W listopadzie 2016 r. przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw było wyższe o 3,1% r/r i wyniosło 5791,5 tys., a przeciętne miesięczne wynagrodzenie (brutto) było wyższe o 4,0% r/r i wyniosło 4329,71 zł.

Przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w listopadzie wyniosło 4329 złotych i 71 groszy. Oznacza to wzrost o 4 procent rok do roku.

w PLN zmiana rdr (w proc.) zmiana mdm (w proc.)
WYNAGRODZENIE 4.329,71 4,0 1,7
konsensus PAP --- 3,9 1,6
w tys. zmiana rdr (w proc.) zmiana mdm (w proc.)
ZATRUDNIENIE 5.791,5 3,1 0,2
konsensus PAP --- 3,1 0,1

Opublikowane dane dotyczą sektora przedsiębiorstw, w których liczba pracujących przekracza 9 osób.

.........................

Wiceminister rozwoju Jerzy Kwieciński ocenił, że Polska ma przyzwoity wzrost gospodarczy. Na konferencji "Warsaw Economic Hub" przyznał jednak, że tempo wzrostu zwolniło w trzecim kwartale z poziomu mniej więcej 3 procent do 2,5 procent.

Dodał, że spowolnienie w tym czasie było notowane nie tylko w Polsce, ale generalnie w krajach Unii Europejskiej, w dużych gospodarkach takich jak chociażby Niemcy."Czwarty kwartał będzie dla nas trudny jeśli chodzi o wzrost gospodarczy (...), ale w kolejnych kwartałach już będzie na pewno lepiej" - mówił wiceminister rozwoju.

Jerzy Kwieciński powtórzył, że tym czynnikiem, który spowodował spowolnienie tempa wzrostu w Polsce, niewątpliwie były inwestycje, głównie w sektorze publicznym, gdzie silnym motorem w ostatnich latach były fundusze unijne. Podkreślił, że fundusze te bardzo silnie ruszyły.

"Wróciliśmy na ścieżkę bycia liderem jeśli chodzi o ich wykorzystywanie, więc to będzie w kolejnych kwartałach również mocno widoczne we wskaźnikach makroekonomicznych" - uzupełnił wiceminister rozwoju.

Jerzy Kwieciński dodał, że w innych obszarach naszej gospodarki notujemy bardzo dobre wyniki. Mamy między innymi najniższe od lat bezrobocie w Polsce, które wynosi 8,2 procent.

IAR/PAP/INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »