Europejski Bank Centralny podjął decyzję o stopach procentowych

Rada Prezesów Europejskiego Banku Centralnego (EBC) pozostawiła bez zmian podstawowe stopy procentowe.

"Na dzisiejszym posiedzeniu Rada Prezesów Europejskiego Banku Centralnego (EBC) postanowiła, że stopa procentowa podstawowych operacji refinansujących oraz stopy kredytu w banku centralnym i depozytu w banku centralnym pozostaną na niezmienionym poziomie, odpowiednio: 0,00 proc., 0,25 proc. oraz -0,40 proc.. Rada oczekuje, że podstawowe stopy procentowe EBC pozostaną na obecnym poziomie przynajmniej do lata 2019, a w każdym razie tak długo, jak długo będzie to konieczne do zapewnienia dalszego trwałego zbliżania się inflacji do poziomu poniżej, ale blisko 2 proc. w średnim okresie.

Reklama

Jeśli chodzi o niestandardowe środki polityki pieniężnej, zakupy netto w ramach programu skupu aktywów (APP) zakończą się w grudniu 2018. Jednocześnie Rada Prezesów rozwija zapowiedź forward guidance dotyczącą reinwestycji. Zamierza mianowicie w dalszym ciągu reinwestować - w całości - spłaty kapitału z tytułu zapadających papierów wartościowych nabytych w ramach programu APP jeszcze przez dłuższy czas po tym, jak zacznie podnosić podstawowe stopy procentowe EBC, a w każdym razie tak długo, jak długo będzie to konieczne do utrzymania korzystnych warunków płynnościowych i zdecydowanie łagodnej polityki pieniężnej.

- - - - - -

Przed decyzją EBC informowaliśmy

EBC potwierdzi zakończenie programu QE z końcem 2018, ale kluczowa będzie skala rewizji projekcji makroekonomicznych oraz to, czy podtrzymana będzie opinia, że spowolnienie w gospodarce strefy euro ma przejściowy charakter.

Do istotnych kwestii należą ponadto:

(1) możliwość uruchomienia przez EBC nowych TLTRO (zastępujących zapadające transakcje) oraz

(2) szczegóły programu reinwestycji zapadających papierów w ramach QE.

W naszej ocenie nastawienie EBC nie ulegnie zmianie, a w związku z niepewną sytuacją w gospodarce zostawi on sobie otwarte drzwi do opóźniania podwyżek stóp procentowych oczekiwanych w 2019.

Wynik posiedzenia SNB potwierdzi wg nas, że normalizacja stóp procentowych w Szwajcarii pozostaje odległą przyszłością. Kontynuacji ekspansywnej polityki sprzyja spadek inflacji poniżej 1,0 proc. r/r, relatywnie silny CHF oraz gołębie nastawienie EBC.

FMC

- - - - -

Czwartkowe posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego pozostaje niejako w cieniu ostatnich wydarzeń związanych z włoskim budżetem oraz głosowaniem wotum zaufania dla premier Theresy May. Niemniej dzisiejsze wydarzenie nie będzie mniej ważne, gdyż Rada Prezesów wskaże ścieżkę dla polityki monetarnej na kolejny rok i najpewniej ogłosi koniec skupu obligacji. Poprawa nastrojów na starym kontynencie sprzyjała złotemu oraz papierom skarbowym. Rentowności spadły zauważalnie wzdłuż całej krzywej, a dochodowość 10-letniej obligacji znalazła się wyraźnie poniżej 3 proc.

Wątek Brexitu zmienia się jak w kalejdoskopie. Jeszcze wczorajszego poranka nie było jasne, czy za dwadzieścia cztery godziny Theresa May zdoła utrzymać przywództwo. Jak się jednak później okazało, samo głosowanie wotum zaufania było jedynie formalnością (informacje spływające w ciągu dnia wskazywały, iż May nie powinna mieć większych problemów z wygraną). Premier Wielkiej Brytanii zdobyła 200 głosów członków Partii Konserwatywnej, przy wymaganej zwykłej większości na poziomie 159 głosów. Choć jej triumf nie był zagrożony to warto wskazać, że aż 117 członków zagłosowano przeciwko, a sama May przyznała, iż "wysłuchała tego, co mieli do powiedzenia jej przeciwnicy". Wczorajsze zwycięstwo premier Wielkiej Brytanii oznacza, że w ciągu kolejnego roku nie będzie możliwość zorganizowania podobnego głosowania implikując, że May powinna w dalszym ciągu kontynuować negocjacje ws. Brexitu, by ostatecznie doprowadzić do ich finalizacji w marcu przyszłego roku. Niemniej jednak wydarzenia, jakie miały miejsce od początku tygodnia niczego nie zmieniły, zatem wciąż znajdujemy się w martwym punkcie.

Nieco więcej optymizmu nadeszło z Włoch, gdzie włoski rząd ugiął się pod naciskiem Komisji Europejskiej i przedłożył zrewidowany projekt budżetu, który zakłada limit deficytu na poziomie 2,04 proc. PKB w 2019 roku. Celem tego kroku jest uniknięcie procedury nadmiernego deficytu, jaką Włosi mogliby napotkać pozostawiając limit deficytu na pierwotnym poziomie 2,4 proc. Z drugiej strony rząd zapewnia, że zarówno reforma emerytalna oraz dodatkowa świadczenia powinny wejść w życie wraz z początkiem nowego roku, co prowadzi do pytania, skąd Włosi wzięli dodatkowe środki (lub gdzie ograniczyli wydatki), by zredukować deficyt? Po spotkaniu z Junckerem premier Włoch Conte powiedział jedynie, że "dodatkowe środki" dały większą swobodę, nie precyzował jednak skąd się wzięły. Czy KE przystanie na taki limit deficytu pozostaje otwartą kwestią, niemniej jednak po obydwu stronach widać chęci do współpracy sugerując, że Włosi unikną procedury nadmiernego deficytu. W rezultacie spread włoskich do niemieckich obligacji wyraźnie zawęził się, a malejąca premia za ryzyko wsparła notowania euro. Na całym wydarzeniu skorzystał również polski złoty, który zyskał do głównych walut (z wyjątkiem funta) podczas wczorajszej sesji. Polski dług również radził sobie bardzo dobrze. Krzywa uległa wyraźniejszemu obniżeniu, a prawdziwy rajd w ostatnim czasie widoczny był na obligacjach rocznych, których rentowność obniżyła się z 1,3 proc. do niemalże 0,9 proc., odzwierciedlając mniejszą podaż długu w tym segmencie.

Czwartek to przede wszystkim posiedzenie EBC, na którym Mario Draghi najpewniej zdecyduje się na ogłoszenie końca programu luzowania ilościowego wraz z końcem grudnia. W ciągu kilku lat bilans EBC wzrósł z 2 bilionów euro do ponad 4,5 bilionów euro, co pokazuje ogromną skalę zaangażowania na europejskim rynku długu. Uwaga inwestorów zostanie skupiona na kilku kwestiach. Po pierwsze, projekcje makroekonomiczne najpewniej wskażą na nieco obniżoną ścieżkę wzrostu gospodarczego. Po drugie, interesujące będą komentarze w kwestii dramatycznego spadku cen ropy naftowej (od ostatniego posiedzenia spadek ten sięgnął około 20 proc.) i jego wpływu na inflację. Po trzecie, istotne będzie również postrzeganie przez EBC bilansu ryzyk dla wzrostu gospodarczego. Jeśli Draghi będzie wciąż utrzymywał, że obecnie mamy do czynienia jedynie z tymczasowym spowolnieniem, wówczas ani wspomnienia fraza, ani ścieżka dla stóp procentowych nie powinny ulec zmianie. W przeciwnym razie możliwe jest obniżenie tejże ścieżki. Aczkolwiek, biorąc pod uwagę fakt zakończenie EBC, byłoby niezręcznie przyznawać, że bilans ryzyk zmienił się na negatywny, stąd większe zmiany w forward guidance są mało prawdopodobne.

Poza posiedzeniem EBC poznamy również decyzje banków centralnych Szwajcarii, Norwegii i Turcji, niemniej w żadnym przypadku nie oczekuje się zmian ustawień polityki pieniężnej. W godzinach popołudniowych zostaną opublikowane cotygodniowe wnioski o zasiłek dla bezrobotnych z USA. Krótko po godzinie 9:00 za dolara płacono 3,7680 złotego, za euro 4,2893 złotego, za funta 4,7700 złotego i za franka 3,7973 złotego.

Arkadiusz Balcerowski, makler papierów wartościowych, analityk rynków finansowych XTB

Inflacja, bezrobocie, PKB - zobacz dane z Polski i ze świata w Biznes INTERIA.PL

PAP
Dowiedz się więcej na temat: banki centralne
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »