NBP: Deficyt w obrotach bieżących w X 1 mld 155 mln euro
Deficyt w obrotach bieżących w październiku wyniósł 1 mld 155 mln euro wobec 1 mld 417 mln euro deficytu we wrześniu i wobec 1 mld 013,3 mln euro deficytu oczekiwanego przez ekonomistów - podał w poniedziałek NBP.
"W październiku 2010 r. saldo rachunku bieżącego było ujemne i wyniosło 1.155 mln euro. Na jego wysokość wpłynęły: ujemne saldo dochodów (1.215 mln euro) i obrotów towarowych (702 mln euro) oraz dodatnie saldo usług (496 mln euro) i transferów bieżących (266 mln euro). W porównaniu z analogicznym miesiącem 2009 r. deficyt na rachunku bieżącym pogłębił się o 652 mln euro" - napisano.
Eksport towarów, w październiku 2010 r., oszacowano na poziomie 11 mld 236 mln euro, a import 11 mld 938 mln euro. W porównaniu z danymi za październik 2009 r. wartość eksportu towarów była wyższa o 1 mld 572 mln euro, tj. o 16,3 proc., a import towarów zwiększył się o 1 mld 971 mln euro, tj. o 19,8 proc.
Ujemne saldo obrotów towarowych wyniosło 702 mln euro i było o 399 mln euro gorsze niż w analogicznym okresie 2009 r.
Saldo zagranicznych inwestycji w Polsce było dodatnie i wyniosło 2 mld 374 mln euro.
Saldo zagranicznych inwestycji bezpośrednich w Polsce było dodatnie i wyniosło 1 mld 697 mln euro. Złożyły się na nie: napływ netto środków zwiększających kapitały własne polskich przedsiębiorstw bezpośredniego inwestowania (749 mln euro), dodatnie reinwestowane zyski (644 mln euro) oraz napływ netto środków w postaci dłużnych instrumentów finansowych (304 mln euro).
- - - - -
NBP dostrzega stabilizację na rynku pieniężnym, ale uważa, że nie działa on jeszcze w pełni efektywnie. "Sytuacja na krajowym rynku pieniężnym uległa poprawie w okresie od poprzedniej edycji Raportu. Wzrosły obroty na rynku niezabezpieczonych depozytów międzybankowych, jak również obniżyła się premia za ryzyko kredytowe na tym rynku" - napisano w grudniowym raporcie o stabilności systemu finansowego.
"Również obroty na krajowym rynku swapów walutowych wzrosły i zmniejszyło się odchylenie wyceny swapów od parytetu stóp procentowych. Nadal jednak rynki te nie funkcjonują w pełni efektywnie. Obniżenie skorygowanej luki płynności oraz wysoka wartość płynnych papierów wartościowych w bilansach banków sprawiają, że krótkoterminowe ryzyko dla płynności banków wynikające z zaburzeń rynkowych jest niskie. Nadwyżki płynności są jednak skoncentrowane w niewielkiej grupie banków, a ich redystrybucja poprzez rynek depozytów międzybankowych nadal następuje w ograniczonym zakresie" - dodano.
- - - - -
Ceny mieszkań w 2011 roku będą stabilne ze względu na równowagę pomiędzy czynnikami oddziaływującymi za wzrostem i spadkiem cen na rynku nieruchomości - wynika z grudniowego raportu NBP o stabilności systemu finansowego. W dłuższym okresie można spodziewać się wzrostu popytu na kredyty hipoteczne.
"W 2011 r. można oczekiwać stabilizacji cen mieszkań, ponieważ czynniki przemawiające za wzrostem i spadkiem cen powinny się równoważyć. Utrzymanie tempa wzrostu gospodarczego i poprawa na rynku pracy będą sprzyjać zwiększaniu popytu gospodarstw domowych na kredyty mieszkaniowe, a w rezultacie wzrostowi cen mieszkań. Natomiast stopniowe rozpoczynanie przez deweloperów nowych projektów, na które uzyskali pozwolenia w okresie mniejszego optymizmu odnośnie sytuacji na rynku mieszkaniowym, przyczyni się do wzrostu podaży, a w rezultacie będzie sprzyjało spadkowi cen mieszkań" - napisano w raporcie.
"W dłuższym okresie można się spodziewać wzrostu popytu na kredyty mieszkaniowe ze względu na wysoki popyt fundamentalny na mieszkania" - dodano.
- - - - - -
Ryzyko nagłego odpływu kapitału zagranicznego z Polski jest niewielkie, ogranicza je stabilna sytuacja finansów publicznych i dobre perspektywy makroekonomiczne gospodarki - wynika z grudniowego "Raportu o stabilności systemu finansowego" opublikowanego w poniedziałek przez Narodowy Bank Polski.
"Czynnikiem ryzyka dla równowagi zewnętrznej polskiej gospodarki byłaby możliwość nagłego odpływu kapitału zagranicznego spowodowanego ewentualną utratą zaufania uczestników rynku do polityki gospodarczej w Polsce oraz ze wzrostem awersji do ryzyka spowodowanym przez kryzys finansów publicznych w innych państwach. Prawdopodobieństwo materializacji tego ryzyka wydaje się jednak niewielkie" - napisano w raporcie.
"Wynika to z relatywnie stabilnej sytuacji finansów publicznych oraz dobrych perspektyw wzrostu gospodarczego. W sytuacji odpływu kapitału z rynku krajowych obligacji skarbowych, utrzymująca się duża krótkoterminowa strukturalna nadpłynność sektora bankowego mogłaby stanowić bufor wspomagający finansowanie długu publicznego" - dodano.
- - - - -
Zdecydowana większość banków komercyjnych posiada wystarczające kapitały, aby bezpiecznie funkcjonować nawet w przypadku wystąpienia silnego spowolnienia wzrostu gospodarczego - wynika z "Raportu o stabilności systemu finansowego - grudzień 2010" Narodowego Banku Polskiego.
NBP podał, że w scenariuszu bazowym dwa małe banki (o łącznym udziale 0,7 proc. w aktywach 45 analizowanych banków komercyjnych) wymagałyby zwiększenia kapitałów, aby utrzymać współczynnik wypłacalności powyżej 8 proc. (łącznie o około 100 mln zł).
NBP podał, że w pierwszym scenariuszu szokowym kwota hipotetycznego dekapitalizowania byłaby nieznacznie większa (około 250 mln zł), a dokapitalizowania wymagałyby 3 małe banki o łącznym udziale w aktywach analizowanych banków na poziomie 1,2 proc.
W drugim scenariuszu szokowym 7 małych i średnich banków o udziale 5,9 proc. w aktywach analizowanej grupy wymagałoby dokapitalizowania (łącznie o 500 mln zł).
"Większość tych banków osiągnęła w pierwszych trzech kwartałach 2010 r. dodatni wynik finansowy, jednak przeznaczenie tych zysków na zwiększenie kapitału nie zapewniłoby im wystarczającego bufora dla zaabsorbowania skutków scenariusza szokowego" - napisano w raporcie.
"Wyniki symulacji wskazują jednak, ze zdecydowana większość sektora banków komercyjnych posiada wystarczające kapitały aby bezpiecznie funkcjonować nawet w przypadku wystąpienia - mało prawdopodobnego obecnie - silnego spowolnienia wzrostu gospodarczego" - dodano.
Poniżej niektóre, podstawowe wskaźniki gospodarcze w rozważanych scenariuszach makroekonomicznych.
2010 2011 2012 Tempo wzrostu PKB r/r
Scenariusz bazowy 3,5% 4,3% 4,2% I scenariusz szokowy 3,4% 2,4% 2,0% II scenariusz szokowy 3,4% 2,1% 1,1%
Stopa bezrobocia wg BAEL na koniec okresu
Scenariusz bazowy 9,6% 9,4% 8,9% I scenariusz szokowy 9,6% 10% 10,4% II scenariusz szokowy 9,6% 10% 10,6%
Inflacja CPI r/r
Scenariusz bazowy 2,5% 3% 3% I scenariusz szokowy 2,5% 2,5% 1,8% II scenariusz szokowy 2,5% 3,4% 2,4%