Niemieckie wybory ważne dla polskiej gospodarki
Niemcy są największym handlowym partnerem Polski. Chociaż wynik tamtejszych wyborów będzie miał największy wpływ na życie Niemców, to polityczna rywalizacja nad Łabą i Renem interesuje także polskich eksporterów.
Główny ekonomista BPS TFI Krzysztof Wołowicz uważa, że wynik niemieckich wyborów nie powinien zmienić tamtejszej polityki gospodarczej. Zdaniem rozmówcy IAR obie partie mają podobny program gospodarczy. Niezależnie od przyszłego rządu gospodarcza polityka Niemiec opierająca się na eksporcie nie powinna się zmienić.
Andrzej Domański z Noble Funds TFI zaznacza, że sytuacja gospodarcza, za naszą zachodnią granicą ma kluczowe znaczenie dla rozwoju Polski. Ekspert w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową przypomina, że Niemcy są i najprawdopodobniej pozostaną głównym partnerem handlowym naszego kraju.
Według danych Federalnego Urzędu Statystycznego ubiegłoroczne obroty handlowe Niemiec z Polską wyniosły 75,7 miliardów euro. Wartość polskiego eksportu za Odrę szacuje się na 35,6 miliardów euro. W niemieckim eksporcie dominują maszyny i elektrotechnika, urządzenia, pojazdy, wyroby chemiczne i z tworzyw sztucznych. Polska eksportuje głównie maszyny, pojazdy, sprzęt gospodarstwa domowego (lodówki itd. oraz telewizory), produkty chemiczne, artykuły spożywcze oraz meble.
Wybory w Niemczech odbędą się w najbliższą niedzielę. Sondaże wskazują, że zwycięży rządząca obecnie chadecja, czyli CDU Angeli Merkel. Na drugim miejscu będzie największa partia opozycyjna SPD - czyli socjaldemokraci z Peerem Steinbrückiem na czele. Nie wiadomo jednak, jak rozłożą się pozostałe mandaty, a więc i niepewny jest los koalicji, zwłaszcza że notowania współrządzących obecnie liberałów z FDP są bardzo słabe.
