500 proc. podwyżki

Mieszkańcy wielu miast są zaskoczeni wysokimi - nierzadko nawet kilkusetprocentowymi - podwyżkami opłat rocznych za użytkowanie wieczyste. Samorządy tłumaczą, że wynika to z rzadkiego aktualizowania cen nieruchomości. Od podwyżek można się odwołać do samorządowego kolegium odwoławczego, można też starać się o 50-procentową bonifikatę.

Mieszkańcy wielu miast są zaskoczeni wysokimi - nierzadko nawet kilkusetprocentowymi - podwyżkami opłat rocznych za użytkowanie wieczyste. Samorządy tłumaczą, że wynika to z rzadkiego aktualizowania cen nieruchomości. Od podwyżek można się odwołać do samorządowego kolegium odwoławczego, można też starać się o 50-procentową bonifikatę.

W Warszawie przeciwko podwyżkom mieszkańcy protestują nawet na ulicy. W czwartek pikieta miała miejsce na placu Zamkowym, a w sobotę protest odbędzie się pod ratuszem. Rekordzista w stolicy otrzymał w tym roku podwyżkę opłaty rocznej o prawie 1350 proc. Podwyżek w tym roku nie będzie natomiast w Kętach (woj. małopolskie). Dlaczego? Mieczysław Królicki, zastępca kierownika wydziału budownictwa, zagospodarowania przestrzennego i gospodarki nieruchomościami tłumaczy, że aktualizacja opłat nie jest dokonywana corocznie, ale średnio raz na 3 lata. Samorządów nie stać na coroczną aktualizację.

Reklama

- Nikt nie robi co roku operatów szacunkowych - podkreśla Janusz Sujka, kierownik oddziału użytkowania wieczystego w tym mieście. To częściowo tłumaczy drastyczne podwyżki opłat rocznych. Urszula Gruca, naczelnik wydziału gospodarki gruntami w Mysłowicach mówi, że nagłaśniane w mediach przypadki wysokich podwyżek dotyczą tylko działek, których wartości nie aktualizowano przez wiele lat. Od 1 maja 2004 r. doszło także obciążenie 22-proc. stawką VAT, co też mogło zaskoczyć płacących. Dlatego np. władze Szczecina rozesłały wszystkim użytkownikom wieczystym informacje w sprawie podatku VAT.

Co może zrobić osoba, która dostała wysoką podwyżkę opłaty rocznej? Ma prawo wystąpić do samorządowego kolegium odwoławczego (SKO). Wtedy to gmina musi udowodnić, że słusznie dokonała podwyżki. Urzędnicy muszą np. okazać operat szacunkowy, z którego wynika, że cena nieruchomości wzrosła. Jeśli rozstrzygnięcie SKO nadal nie satysfakcjonuje zainteresowanego, to może walczyć w obronie swoich interesów w sądzie powszechnym. Szczegółowe zasady zaskarżania podwyżek opłat rocznych możemy znaleźć w art. 78-80 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (t.j. Dz.U. z 2004 r. nr 261, poz. 2603 z późn. zm.).

Informacje o podwyżce opłat za 2005 r. zainteresowany powinien dostać najpóźniej 31 grudnia 2004 r., a ma 30 dni na jej zaskarżenie. Osoby, które dostały korespondencję z gminy po świętach Bożego Narodzenia, mają więc jeszcze kilka dni na odwołanie się do SKO. Biedniejsi mieszkańcy (których dochód na jedną osobę w rodzinie nie przekracza 50 proc. średniego miesięcznego wynagrodzenia w IV kwartale 2004 r.) mogą się starać o bonifikatę w opłatach rocznych za użytkowane przez siebie nieruchomości mieszkaniowe. Bonifikata ta wynosi 50 proc. opłaty.

Michał Kosiarski

Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: proca | opłaty | kolegium | 500 zł na dziecko | nieruchomości
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »