Operator elektrowni jądrowej Fukushima zapłaci

Sąd w Fukushimie nakazał we wtorek rządowi Japonii oraz firmie TEPCO, operatorowi elektrowni jądrowej Fukushima I, w której w 2011 r. wskutek trzęsienia ziemi doszło do poważnej awarii, wypłacenie 500 mln jenów (4,5 mln dolarów) odszkodowań.

Tysiące dawnych mieszkańców Fukushimy domagało się przed sądem rekompensaty za utratę źródeł utrzymania w związku z kryzysem nuklearnym.

Sąd orzekł, że władze są odpowiedzialne za te poniesione przez mieszkańców szkody. Sąd tłumaczył, że rządowi nie udało się nakazać TEPCO zwiększenia środków bezpieczeństwa, pomimo tego, że wiedział przynajmniej od 2002 roku o zagrożeniu tsunami w regionie.

Pozew 3800 osób, głównie z prefektury Fukushima, które złożyły go w roku 2015, to największy z około 30 podobnych pozwów zbiorowych złożonych w imieniu 12 tys. osób w całym kraju - podaje agencja Associated Press.

Reklama

Wtorkowy werdykt jest drugim stwierdzającym odpowiedzialność japońskiego rządu za szkody po orzeczeniu z marca br. wydanym przez sąd okręgowy w Maebashi.

We wszystkich trzech pozostałych werdyktach dotyczących awarii, w tym w orzeczeniu wydanym przez sąd w Chiba we wrześniu br., stwierdzono, że odpowiedzialność za szkody spoczywa na TEPCO.

Tragiczne trzęsienie ziemi i tsunami z 11 marca 2011 roku na północnym wschodzie kraju pochłonęły w sumie blisko 21 tys. ofiar i spowodowały poważną awarię w elektrowni jądrowej Fukushima I.

Na ok. 19 tys. szacuje się liczbę ofiar śmiertelnych, nigdy nie odnaleziono 2,6 tys. ciał, uniemożliwiając rodzinom przeżycie żałoby. Ponad 3 tys. osób zmarło w następstwie kataklizmu, w wyniku pogorszenia warunków życia.

W wyniku tego największego kataklizmu w Japonii od czasów II wojny światowej doszło do awaria systemów chłodzenia i w rezultacie - stopienia się prętów paliwowych w elektrowni.

Awaria spowodowała znaczną emisję substancji promieniotwórczych; była to największa katastrofa nuklearna od wybuchu reaktora w elektrowni w Czarnobylu w 1986 roku. Według różnych danych od 123 tys. do 150 tys. ludzi zostało zmuszonych do opuszczenia domów, wielu jeszcze tam nie wróciło.

W latach 2011-2015 rząd wydał 26 bln jenów (225 mld dolarów) na odbudowę domów i infrastruktury po tragedii; ze względu na cięcia budżetowe w latach 2016-2020 wyda na ten cel zaledwie 6,5 bln jenów (56 mld USD).

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Japonia | Fukushima | energetyka jądrowa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »