Smutny finał Grupy 4Media

Gdańska prokuratura skierowała do miejscowego Sądu Okręgowego akt oskarżenia przeciwko członkom zarządu Grupy 4Media - Wojciechowi K. i Dariuszowi K. Obu zarzuca się oszustwa oraz sprzeniewierzenie majątku.

Gdańska prokuratura skierowała do miejscowego  Sądu Okręgowego akt oskarżenia przeciwko członkom zarządu Grupy  4Media - Wojciechowi K. i Dariuszowi K. Obu zarzuca się oszustwa  oraz sprzeniewierzenie majątku.

Akt oskarżenia to rezultat zakończenia postępowania w jednym z wątków śledztwa prowadzonego z zawiadomienia Generalnego Inspektora Informacji Finansowej, a dotyczącego prania pieniędzy - poinformował w poniedziałek szef gdańskiego biura do spraw przestępczości zorganizowanej Prokuratury Krajowej Zbigniew Niemczyk.

W czasie śledztwa ustalono, że Wojciech K. i Dariusz K. w latach 2000-2003 zaciągali lub polecali zaciągać w imieniu zarządzanej przez siebie Grupy 4Media zobowiązania, nie zamierzając się z nich wywiązać.

Reklama

Niemczyk wyjaśnił, że chodzi o dostawy usług, towaru, wynajem pomieszczeń czy obrót krótkoterminowymi papierami dłużnymi. Łączna kwota szkód wyrządzona w ten sposób blisko 40 kontrahentom wyniosła 39 mln zł.

-Oskarżeni podpisywali umowy sami lub też wykorzystując stosunek zależności wobec podmiotów grupy oraz fakt realnej kontroli nad finansami 4Media polecali zaciągać zobowiązania innym członkom władz spółek Grupy 4Media - uszczegółowił Niemczyk.

Zdaniem prokuratorów oskarżeni sprzeniewierzyli też majątek spółek należących do Grupy 4Media. Mieli wypłacić i przywłaszczyć sobie 2,2 mln zł.

W czasie śledztwa, w którym pomagali funkcjonariusze gdańskiej delegatury ABW, przesłuchano 200 świadków i zabezpieczono szereg dokumentów finansowych. Akta sprawy liczą ponad 160 tomów. Oskarżeni nie przyznają się do winy. Grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności. Dariusz K., który ukrywał się przez kilkanaście miesięcy, został zatrzymany przez CBA wiosną br.

W połowie 2000 r. 4Media przejęły bliski bankructwa giełdowy Chemiskór. Jako inwestor występowała spółka z Gdańska - Polska Prasa Bezpłatna SA, której prezesem był Wojciech K. Szefem rady nadzorczej Chemiskóru został Jacek Merkel, były minister stanu ds. bezpieczeństwa narodowego w Kancelarii Prezydenta Lecha Wałęsy i założyciel PO.

Z początkiem 2001 r. Chemiskór zmienił nazwę (na 4Media) i profil działalności: z produkcji skór, farb i środków chemicznych - na działalność wydawniczą, poligraficzną, informatykę, radiową i telewizyjną oraz obrót nieruchomościami.

Grupa 4Media, w której prezesem był Wojciech K., a wiceprezesem Dariusz K., kupiła m.in. spółki wydające dziennik "Życie", pismo Tylko Rock - oraz firmy będące właścicielami wydawnictw lokalnych, rozgłośni radiowych i portali internetowych. Należności za wszystkie transakcje miały być płatne po nowej emisji akcji.

W kwietniu 2003 roku zarząd 4Media SA złożył wniosek o upadłość spółki. Do firmy zaczęły się zgłaszać z żądaniami spłaty należności pracownicy przejmowanych przez grupę spółek, byli pracownicy Chemiskóru oraz giełdowi akcjonariusze.

W 2004 roku, po bardzo długim postępowaniu administracyjnym, Komisja Papierów Wartościowych i Giełd wykluczyła spółkę z obrotu giełdowego i zawiadomiła warszawską prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstw giełdowych przez władze 4Media. Prokuratura postawiła Wojciechowi K. i Dariuszowi K. zarzuty dotyczące zatajania informacji o sytuacji spółki. Z kolei gdańska prokuratura zajęła się sprawą podejrzeń dotyczących nielegalnych operacji finansowych prowadzonych przez członków zarządu 4Media. Jeden z wątków postępowania w tej sprawie właśnie się zakończył skierowaniem aktu oskarżenia.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: niemczyk | finał | Gdańska | oskarżeni | akt oskarżenia | smutna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »