Analiza techniczna WIG-u 8 grudnia 2000

Na tygodniowym wykresie WIG-u pojawiła się dość długa biała świeca. Jej korpus częściowo zakrył czarny korpus z poprzedniego tygodnia. Oznacza to pewną poprawę, ale nie wystarczy do anulowania negatywnej formacji objęcia bessy, która powstała tydzień temu. Tak więc obraz wykresu tygodniowego nadal jest niekorzystny.

Na tygodniowym wykresie WIG-u pojawiła się dość długa biała świeca. Jej korpus częściowo zakrył czarny korpus z poprzedniego tygodnia. Oznacza to pewną poprawę, ale nie wystarczy do anulowania negatywnej formacji objęcia bessy, która powstała tydzień temu. Tak więc obraz wykresu tygodniowego nadal jest niekorzystny.

Na wykresie dziennym w ubiegłym tygodniu powstała negatywna formacja klina zwyżkującego, a później indeks wybił się z niej dołem. Ostatnie wzrosty spowodowały jednak powrót WIG-u do wnętrza formacji. Oznacza to zanegowanie wybicia dołem z klina. Sam klin jednak świadczył o stopniowym słabnięciu kolejnych falek wzrostowych. Podobną wymowę miała negatywna dywergencja na RSI(14) liczonym według kursów najwyższych. Żaden z tych sygnałów nie został anulowany. Nastąpiłoby to dopiero w przypadku, gdyby WIG ze znaczną dynamiką pokonał szczyt z 27 listopada (17157) oraz górne ramię klina zwyżkującego znajdujące się obecnie na poziomie 17189.

Reklama

Tydzień temu pisałem o przełamaniu linii trendu spadkowego. Był to pozytywny sygnał. Podczas wczorajszej sesji nastąpił jednak powrót pod tę linię co spowodowało jego anulowanie.

Na wykresie tygodniowym powstała długa czarna świeca zakrywająca biały korpus z poprzedniego tygodnia. Jest to negatywna formacja objęcia bessy.

Na wykresie dziennym także powstało kilka negatywnych sygnałów. Pierwszy z nich, to poniedziałkowe naruszenie oporu na poziomie szczytu z 7 listopada. Drugi to powstanie negatywnej formacji klina zwyżkującego. Trzeci, to wyłamanie z niej dołem oraz przełamanie linii trendu wzrostowego trwającego od 13 października.

Pogorszył się też obraz wskaźników. Przede wszystkim RSI(14) liczony na podstawie notowań najwyższych utworzył negatywną dywergencję pomiędzy szczytami z 7 i 27 listopada. MACD, który niedawno wyszedł ponad poziom równowagi teraz zmienił kierunek przebiegu na spadkowy i zetknął się od góry z linią sygnału.

Negatywna dywergencja, naruszenie oporu z 7 listopada oraz klin zwyżkujący świadczą o słabnięciu trendu wzrostowego trwającego od 13 października. Potwierdzeniem tych sygnałów jest przełamanie linii tego trendu. Wszystko to zapowiada powrót do głównego trendu spadkowego trwającego od marca i testowanie dna z 13 października.

brak
Dowiedz się więcej na temat: analiza | WIG | WIG | obraz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »