Bakalland planuje rozbudowę zakładów

Producent bakalii Bakalland, który zamierza zadebiutować na GPW do końca tego roku, zamierza na przełomie 2007 i 2008 roku rozpocząć rozbudowę zakładów w Janowie Podlaskim, aby zwiększyć moce produkcyjne. Zarząd spółki ocenia, ze jeszcze przed debiutem poinformuje o dużym przejęciu.

Producent bakalii Bakalland, który zamierza zadebiutować na GPW do końca tego roku, zamierza na przełomie 2007 i 2008 roku rozpocząć rozbudowę zakładów w Janowie Podlaskim, aby zwiększyć moce produkcyjne. Zarząd spółki ocenia, ze jeszcze przed debiutem poinformuje o dużym przejęciu.

- Wybraliśmy już firmę, którą zamierzamy przejąć. Jest to spółka z segmentu suchej żywności. Myślę, że o akwizycji poinformujemy jeszcze przed debiutem - powiedział podczas spotkania z dziennikarzami prezes Bakallandu Marian Owerko.

Do segmentu żywności suchej należą np.: kawa, herbata, musli, przyprawy, słodycze i przetwory.

Spółka złożyła prospekt w Komisji Papierów Wartościowych i Giełd na początku sierpnia i informowała, że chce zadebiutować na GPW do końca tego roku. Mirosław Borys, wiceprezes DM Ipopema, który oferuje akcje Bakalland mówił niedawno, że oferta publiczna tej spółki może być przeprowadzona na przełomie października i listopada.

Reklama

- Spodziewamy się, że prospekt zostanie zatwierdzony w najbliższym czasie - ocenił Owerko.

Spółka chce wyemitować nowe akcje, a z oferty zamierza pozyskać około 25 mln zł. Większość środków z emisji zostanie wykorzystana na przejęcie i na inwestycje w nową spółkę, a część zasili kapitał obrotowy.

Bakalland przejął w lipcu za akcje i środki własne producenta bakalii spółkę Hordgal z Białej Podlaskiej, a także wynajął z prawem pierwokupu przetwórnię owoców i warzyw Mika z Janowa Podlaskiego, której wcześniej zlecał produkcję owoców i warzyw w słoikach.

Prezes poinformował, że Bakalland chce rozbudowywać zakłady w Janowie Podlaskim, aby zwiększyć moce produkcyjne, m.in. w produkcji wyrobów do ciast - masy makowej i musu jabłkowego. W tym celu zamierza wykorzystać dotacje unijne.

- Od przyszłego roku ruszą dwa programy unijne, w ramach których będziemy starać się o dofinansowanie na rozbudowę zakładów - powiedział Owerko. Obecnie, po przejęciu Hordgala, spółka produkuje 2.000 ton bakalii rocznie.

Spółka jest w trakcie przenoszenia produkcji z zakładów należących do Hordgala w Białej Podlaskiej do zakładów w Janowie Podlaskim.

Przeprowadzka powinna zakończyć się jeszcze we wrześniu, jej celem jest zmniejszenie kosztów.

Wraz ze spółką Hordgal, Bakalland przejął należącą do spółki markę Bakal Nuss, która ma 3,5 proc. udziału w rynku. Prezes poinformował, że rozważane jest połączenie jej z własną marką Uno.

- Bakal Nuss, podobnie jak Uno, to marki typu premium. Myślimy o połączeniu tych marek w jedną. Ponieważ każda z nich ma swoich klientów, będziemy się starali dokonać połączenia tak, aby ich nie utracić - powiedział Owerko.

W IV kwartale tego roku Bakalland planuje przeprowadzić kampanię reklamową, w telewizji, prasie branżowej i konsumenckiej. W ramach kampanii chce promować swoje produkty jako zdrową żywność. Na ten cel spółka przeznaczy 1,6 mln zł.

Bakalland jest liderem detalicznego rynku bakalii w Polsce, z udziałem ponad 24 proc. Dodatkowo, spółka pokrywa 8-10 proc. rynku poprzez wyroby produkowane pod markami własnymi sieci handlowych.

Według MEMRB, sama marka Bakalland ma 15 proc. udziału w rynku. Raport Rzeczpospolitej i E&Y w 2005 roku wycenił wartość tej marki na 27,5 mln zł. Strategia rozwoju firmy zakłada, że ze środków pozyskanych z emisji, Bakalland SA w ciągu 2-3 lat umocni pozycję wiodącego gracza w wybranych segmentach rynku suchej żywności w Polsce i osiągnie obroty skonsolidowane na poziomie 250 - 300 mln zł. Celem spółki jest wzrost udziałów do koło 30-35 proc. w ciągu najbliższych kilku lat.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Nieplanowane | GPW | Bakalland SA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »