BCP może wycofać się z BIG BG i PZU
Według nieoficjalnych, ale wiarygodnych informacji, portugalski BCP wynajął bank inwestycyjny Credit Suisse First Boston do pomocy przy rewizji swojego zaangażowania na rynkach wschodzących.
W ramach gwałtownej restrukturyzacji operacji zagranicznych na rynkach wschodzących, portugalski Banco Commerciale Portuguese przymierza się do sprzedaży akcji BIG Banku Gdańskiego. Może to stanowić wstęp do wycofania się Portugalczyków i holdingu Eureko z PZU - wynika z nieoficjalnych informacji. BCP na razie zaprzecza.
Według nieoficjalnych, ale wiarygodnych informacji, portugalski BCP wynajął bank inwestycyjny Credit Suisse First Boston do pomocy przy rewizji swojego zaangażowania na rynkach wschodzących. W grę wchodzi ograniczenie obecności m.in. w Grecji, Chinach i Polsce. Na rynku ubezpieczeniowym BCP jest współtwórcą - wraz z holenderską firmą ubezpieczeniową Achmea - aliansu Eureko, poprzez który prowadzi inwestycje zagraniczne.
Potrzebne pieniądze
W Polsce Portugalczycy bezpośrednio kontrolują ponad 46 proc. akcji banku BIG BG, a kolejne prawie 20 proc. akcji banku należy do Eureko. Z kolei BIG BG wraz z Eureko posiadają 30 proc. akcji PZU.
- Restrukturyzacja oznacza w praktyce, że Portugalczycy będą dążyć do wycofania się z BIG BG i z PZU. Zaangażowania w polski bank nie przyniosło BCP oczekiwanych efektów. Natomiast PZU to jeden wielki kłopot w portfelu. Trzeba pamiętać, że gdyby Eureko chciało teraz dokupić akcje ubezpieczyciela, musiałoby wziąć bardzo wysoki kredyt. Z tego powodu portugalski bank byłby zmuszony do tworzenia wysokich rezerw. W obecnej kiepskiej sytuacji finansowej BCP nie może sobie na to pozwolić - uważa nasz rozmówca.
- Eureko i Portugalczycy zaangażowali w PZU około 600 mln EUR (2,4 mld zł). Będą zadowoleni, jeżeli odzyskają z tego 450 mln EUR (1,8 mld zł) - twierdzi anonimowo jeden z londyńskich analityków.
Zmiany w banku
A jeszcze nie tak dawno BCP śnił o potędze. W 2001 r. bank zwiększył udziały w głównych działach zagranicznych - BIG BG, Eureko i greckim NovaBank. Jednak w styczniu tego roku zarząd Banco Comercial Portugues skurczył się z 13 do 9 członków. Analitycy twierdzili, że oznacza to początek umacniania pozycji i koniec z akwizycjami. Miało o tym świadczyć zwłaszcza odejście z zarządu BCP Joao Talone, byłego dyrektora zarządzającego Eureko. To on był współtwórcą ekspansji Eureko. Nadzorował kupno brytyjskiej grupy funduszy inwestycyjnych Foreign&Colonial, udziałów PZU oraz akwizycję greckiego ubezpieczyciela Interamerican.
Potwierdzeniem zmiany strategii BCP mogło być wycofanie się z rynku słowackiego oraz sprzedaż udziałów w meksykańskiej Grupo Financiero Bital. Bank pozbył się 42,6 mln akcji odpowiadających 8,276 proc. wszystkich walorów i 66,7 mln obligacji zamiennych na akcje o łącznej wartości 85 mln USD (350,2 mln zł).
Zachowana strategia
Jorge Manuel Jardim Goncalves, twórca i prezes BCP, twierdził jednak, że bank nie zmienia strategii i koncentruje się na zarządzaniu spółkami za granicą. Jeszcze w biegłym tygodniu zapewniał, że jego bank nie wyjdzie z BIG BG.
- Nic nie zostanie zmienione ani na rynku krajowym, ani zagranicznym. Jesteśmy w Polsce, by tu zostać - mówił Jorge Jadim Goncalves.
Według naszych rozmówców wyjście Portugalczyków z Polski nie będzie ani łatwym ani szybkim procesem. Jednak "góra" BCP jest zdeterminowana, by przeprowadzić tę operację.
Łukasz Świerżewski, Beata Tomaszkiewicz