Bernanke ma strach w oczach

Prezes banku centralnego Stanów Zjednoczonych Fed (Federal Reserve) Ben Bernanke ostrzegł w przed możliwością ujemnego wzrostu gospodarki USA w pierwszym półroczu, co oznaczałoby jej wejście w recesję.

- Recesja jest możliwa, ale recesja to termin techniczny. Nie jestem w stanie powiedzieć, czy gospodarka USA stanie w obliczu takiej sytuacji - powiedział Bernanke na forum połączonej komisji do spraw gospodarki obu izb Kongresu USA. - Jasne jest, że mamy obecnie okres bardzo osłabionego wzrostu, sięgający wstecz do czwartego kwartału ubiegłego roku, i staramy się dostosować naszą politykę do tej sytuacji. Wydaje się obecnie prawdopodobne, że w pierwszej połowie 2008 roku produkt krajowy brutto wzrośnie niewiele, o ile w ogóle, a nawet może się nieco zmniejszyć - dodał prezes Fed. Jednym ze stosowanych w USA kryteriów zaistnienia recesji jest spadek PKB przez kolejne sześć miesięcy.

Reklama

Bernanke oświadczył jednocześnie, że spodziewa się silniejszego wzrostu gospodarczego w drugiej połowie bieżącego roku i w roku 2009 w rezultacie opiewających na 168 mld dolarów ulg podatkowych i znacznego obniżenia stóp procentowych przez Fed. - Zrealizowano już wiele koniecznych gospodarczych i finansowych przedsięwzięć dostosowujących, zaś przyjęty kierunek polityki monetarnej i podatkowej powinien wesprzeć powrót do wzrostu (gospodarczego) w drugiej połowie bieżącego roku i w roku przyszłym - powiedział Bernanke. Gospodarka USA walczy obecnie z negatywnymi skutkami kryzysu na rynku nieruchomości, spadku podaży kredytów i zaburzeń sektora finansowego. By ułatwić firmom i konsumentom dostęp do gotówki, Fed obniżył swą stopę podstawową (federal funds rate) z 4,25 proc. na początku bieżącego roku do zaledwie 2,25 proc. obecnie. Wielu ekonomistów spodziewa się, że na najbliższym posiedzeniu rady gubernatorów Fed 29-30 kwietnia zapadnie decyzja o kolejnej redukcji stóp. Dodatkowym niepokojącym sygnałem pogarszania się koniunktury w USA jest podana w środę przez ministerstwo handlu informacja, iż wartość zamówień dla przemysłu spadła w lutym o 1,3 proc. - po tym, gdy w styczniu obniżyła się o 2,3 proc.

Produkt Krajowy Brutto USA wzrośnie w 2009 r. o 0,6 proc. - wynika z najnowszej prognozy Międzynarodowego Funduszu Walutowego, która oficjalnie zostanie przedstawiona w przyszłym tygodniu.

We wtorek "Die Zeit" podał, że Międzynarodowy Fundusz Walutowy obniżył prognozy tempa wzrostu PKB w USA w 2008 r. do 0,5 proc. wobec szacowanych wcześniej 1,5 proc. Fundusz spodziewa się bowiem, że gospodarka USA wejdzie w fazę recesji. Dla Niemiec MFW obniżył prognozę PKB na ten rok do 1,2 proc. z 1,5 proc., szacowanych pod koniec lutego - podał "Die Zeit". Fundusz szacuje, że PKB Japonii w 2008 r. wzrośnie o 1,4 proc., a w 2009 r. o 1,5 proc.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: strach | PKB | recesja | Fed | Ben Bernanke | USA | gospodarka USA | gospodarka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »