Biurowe cięcie kosztów

Ubezpieczycieli na całym świecie czekają oszczędności. U nas cięcia ograniczą się raczej do wydatków na administrację, reklamę, zakupy materiałów. Redukcje kosztów nie dotkną pracowników ani agentów, mimo że pracują mniej wydajnie.

Ubezpieczycieli na całym świecie czekają oszczędności. U nas cięcia ograniczą się raczej do wydatków na administrację, reklamę, zakupy materiałów. Redukcje kosztów nie dotkną pracowników ani agentów, mimo że pracują mniej wydajnie.

Potrzeba obniżenia kosztów, to problem nie tylko naszych ubezpieczycieli. Częste ostatnio spadki na światowych giełdach zmniejszyły również zagranicą dochody towarzystw z ich własnych inwestycji i z opłat, jakie pobierają za zarządzanie funduszami inwestycyjnymi dołączonymi do polis na życie oraz innymi programami oszczędzania dla klientów.

Oznaki recesji nie ominęły nawet największej firmy ubezpieczeniowej świata - francuskiej Axy. W tym tygodniu ten finansowy olbrzym o aktywach przekraczających pół biliona dolarów ogłosił, że planuje zredukować swe wydatki o 10 proc. i zaoszczędzić na tym w przyszłym roku 910 mln dolarów. Axa rozważa wprowadzenie oszczędności swych kosztów w różnych miejscach, zaczynając od zwolnień pracowników, poprzez zmniejszenie wydatków na informatykę, kończąc na ograniczeniu podróży służbowych.

Reklama

Nasz sektor ubezpieczeń prawdopodobnie też czekają oszczędności w przyszłym roku, choć ze względu na skalę rynku można przewidywać, że przeciętne cięcia będą mniejsze niż na rynkach zachodniej Europy, USA, czy Japonii.

Ewentualne zmniejszanie wydatków ubezpieczycieli u nas obejmie właściwie wyłącznie środki przeznaczone na administrację i reklamę. Na pewno nie będzie u nas zwolnień ludzi. Wszelkich oszczędności kosztów szukamy w administracji - podkreśla Jacek Balcer, rzecznik Warty. W I półroczu w Warcie wzrosły tylko wydatki na wdrażanie programów informatycznych, rozwój sieci sprzedaży i czynsze. Absolutnie nie rozważamy redukcji zatrudnienia, chociaż nie przyjmujemy już do pracy nowych osób - mówi Marek Baran, rzecznik grupy Allianz Polska. Naszym strategicznym celem jest osiągnięcie w 2003 r. zysku w towarzystwie życiowym, a w 2004 r. w majątkowym. Dochodzimy do tego zmniejszając szkodowość portfela ubezpieczeń. Stosunkowo mało wydajemy na reklamę, nie organizujemy wielkich kampanii reklamowych, jak niektórzy inni ubezpieczyciele - dodaje. Grupa ma ponad 550 pracowników w centrali i oddziałach, 2,7 tys. agentów i stale współpracuje z 300 - 400 brokerami.

Współpracy z pośrednikami nie musi jednak ograniczać żadne towarzystwo. Agenci wynagradzani sa na zasadzie prowizji od sprzedaży. Wyniki sprzedaży same więc niejako regulują jej koszty - wyjaśnia Krzysztof Charchuła, wiceprezes wiceprezes Amplico Life.

Sygnałem alarmowym dla towarzystw powinien być zauważalny w I półroczu szybszy średni wzrost kosztów administracyjnych sektora niż zbieranej składki.

Prawo i Gospodarka
Dowiedz się więcej na temat: oszczędności | cięcie | cięcia | cięte
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »