Biznes zyskuje konstytucję

W 2018 r. przedsiębiorców w Polsce czeka sporo zmian w sferze podatkowej i prawnej. Mają ułatwić funkcjonowanie firm oraz zapewnić transparentność w obrocie gospodarczym, ale część przysporzy przedsiębiorcom dodatkowych kosztów i obowiązków.

Jedną z najważniejszych przeszkód dla prowadzenia i rozwijania działalności gospodarczej w Polsce, jaką w badaniach wskazują przedsiębiorcy, to niestabilne otoczenie biznesowe, mające źródło w nadmiernej liczbie i skomplikowaniu norm prawnych, biurokracji oraz niskiej efektywności administracji publicznej. Tym problemom zaradzić mają przygotowane w Ministerstwie Rozwoju zmiany w prawie gospodarczym, które wejdą w życie w 2018 r.

Właściwie dla przedsiębiorców zmiany w prawie - względnie w podatkach - wchodzące z nowym rokiem nie są niczym nowym. Tym razem jednak będzie to sporo nowości za sprawą Konstytucji Biznesu, której głównym zadaniem jest nie tylko zmiana paragrafów w kodeksach, ale przede wszystkim zmiana zasad traktowania przedsiębiorców przez aparat państwowy. Chodzi o zbudowanie nowych, partnerskich relacji na linii urzędnik-przedsiębiorca, osadzonych na konkretnych zasadach ochrony dla firm, których będą musieli przestrzegać urzędnicy. Fundamentem Konstytucji Biznesu, stała się zasada "dozwolone jest to, co nie jest prawem zabronione".

Reklama

Ulgi dla początkujących...

Jak przystało na "ustawę zasadniczą" - Konstytucja Biznesu wytycza nowe kierunki dla rozwoju przedsiębiorczości w Polsce. Zawiera kilka istotnych rozwiązań ułatwiających podjęcie decyzji o założeniu firmy, która bywa najtrudniejszym krokiem w biznesie. Jednym z takich rozwiązań jest tzw. ulga na start. Ulga adresowana jest dla początkujących przedsiębiorców, którzy przez okres pierwszych sześciu miesięcy działalności nie będą podlegać obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym. Skorzystać z niej mogą wszyscy, którzy podejmą działalność gospodarczą po raz pierwszy w życiu, albo będą mieli co najmniej pięcioletnią przerwę od zamknięcia wcześniejszego biznesu.

To według Ministerstwa Rozwoju ma być remedium na lęk przed barierą wejścia na rynek, która hamuje podejmowanie działalności gospodarczej. Eksperci nie mają wątpliwości, że taka ulga będzie szczególnie korzystna dla lokalnych przedsiębiorców prowadzących działalność gospodarczą w niewielkich miejscowościach, dla których na starcie składka na ZUS nawet obniżona, bywa dużym obciążeniem. Po upływie okresu ochronnego, przedsiębiorca będzie mógł jeszcze przez dwa lata korzystać z preferencji w obowiązkowych składkach na ZUS na dotychczasowych zasadach (obecnie zamiast 1172,56 zł na ZUS i składkę zdrowotną nowi przedsiębiorcy mogą płacić jedynie 487,90 zł).

Nowością niespotykaną do tej pory w prawie gospodarczym, będzie tzw. działalność nierejestrowana. W ten sposób resort rozwoju chce zagwarantować osobom prowadzącym działalność, z której przychody nie przekraczają 50 proc. minimalnego wynagrodzenia (obecnie to 1 tys. zł), że nie będą podlegały formalnościom rejestrowym i obowiązkom zapłaty składek na ubezpieczenie społeczne z tytułu tej działalności. To w ocenie pomysłodawców zachęci do aktywności, da szanse na rozwój biznesu na większą skalę i wyjścia z szarej strefy, w której według GUS pracuje ok. 700 tys. Polaków.

...i ochrona dla zaawansowanych

Na tym nie koniec zaplanowanych na 2018 rok zmian dla przedsiębiorców. Konstytucja Biznesu przewiduje bowiem zupełnie nową instytucję - tj. rzecznika małych i średnich przedsiębiorców, który ma stać na straży praw i słusznych interesów przedsiębiorców, dbać o zasady uczciwej konkurencji, bezstronności i równego traktowania przedsiębiorców przez szeroko rozumianą administrację państwową. Rzecznik, który będzie powoływany na sześcioletnią kadencję, będzie mógł m.in. wnioskować o wydanie objaśnień prawnych w sprawie przepisów budzących wątpliwości w praktyce ich stosowania. Będzie mógł informować właściwe organy nadzoru i kontroli o dostrzeżonych nieprawidłowościach w funkcjonowaniu organów administracji publicznej. Rzecznik będzie miał również prawo inicjatywy ustawodawczej.

Wraz z wejściem w życie Konstytucji, mali przedsiębiorcy będący osobami fizycznymi zyskają prawo powoływania prokurenta, czyli pełnomocnika uprawnionego do reprezentowania przedsiębiorcy przed i poza sądami w czynnościach związanych z prowadzeniem biznesu. Do tej pory prokurenta mogli ustanawiać tylko przedsiębiorcy będący osobami prawnymi. Zdaniem ekspertów z firmy doradczej Grant Thornton, którzy poddali analizie propozycje zawarte w Konstytucji dla Biznesu, ta zmiana została najlepiej oceniona, bowiem w praktyce przyczyni się ona do usprawnienia działalności gospodarczej prowadzonej przez osoby fizyczne.

Nowe kosztowe zyski...

2018 przyniesie też przedsiębiorcom zmiany w obszarze kosztów prowadzenia działalności. Bez wątpienia korzystną zmianę w 2018 r. odczują twórcy, czyli przedsiębiorcy prowadzący działalność twórczą w oparciu o prawa własności intelektualnej (np. architekci, pisarze, aktorzy, fotograficy czy dziennikarze).

Dwukrotnie bowiem wzrośnie roczny limit 50-procentowych kosztów uzyskania przychodów z obecnych 42 764 zł do 85 528 zł. Jest też druga strona medalu: prawo do takich kosztów będzie dotyczyło wyłącznie tych grup podatników, których przychód został uzyskany z tytułu praw autorskich.

Kolejne pożądane przez mikro i małych przedsiębiorców rozwiązanie przewidziane od 2018 r. dotyczy uwzględnienia wartości pracy współmałżonka jako kosztu uzyskania przychodu. Po zmianie przepisów, właściciel firmy będzie mógł uwzględnić w kosztach firmy wynagrodzenie wypłacane dla małżonka.

Podatnik zatrudniający żonę lub męża (na podstawie umowy o pracę, umowy zlecenia czy umowy o dzieło) ma być przez fiskusa traktowany tak samo, jak podatnik zatrudniający osobę spoza najbliższej rodziny.

Jak policzył resort rozwoju, wypłacając małżonkowi pensję w wysokości 104 tys. zł rocznie (tj. mniej więcej dwukrotność przeciętnego wynagrodzenia), właściciel firmy zapłaci rocznie ponad 15 tys. zł podatku mniej. Szacuje się, że z tego rozwiązania może skorzystać ponad 38 tys. firm.

Niekoniecznie finansową, ale z pewnością korzyścią czasową będzie dla przedsiębiorców wprowadzenie od nowego roku jednego konta w ZUS. Do tej pory każdy przedsiębiorca musiał każdego miesiąca dokonywać kilku indywidualnych przelewów: na ubezpieczenie emerytalne, zdrowotne, Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. W nowym roku to już ZUS będzie rozdzielał pieniądze na poszczególne fundusze. Ale uwaga - dla tych przedsiębiorców, którzy zalegają z jakimiś składkami, zmiana może mieć konsekwencje, ponieważ ZUS w pierwszej kolejności przeznaczy wpłacone składki na pokrycie dawnych długów. To może oznaczać, że niektórzy przedsiębiorcy stracą prawo do różnego rodzaju zasiłków.

... i kosztowne obowiązki

W ramach kolejnego etapu uszczelniania polskiego systemu podatkowego od nowego roku rozszerzony zostanie obowiązek składania tzw. Jednolitego Pliku Kontrolnego (JPK) na wszystkie firmy. Mowa o ewidencji zakupu i sprzedaży VAT (JPK_VAT), którą podatnicy będą musieli przekazywać skarbówce każdego miesiąca. Obowiązek ten już od pewnego czasu mają duże i średnie firmy. Teraz obejmie on też mikroprzedsiębiorstwa.

O ile duże firmy, mające działy księgowości nie odczuły nadmiernie tego obowiązku, to mikroprzedsiębiorcy poniosą dodatkowe koszty z tym związane choćby przez zwiększenie listy zleceń do biura rachunkowego lub, jeśli samodzielnie prowadzą księgowość, zainwestowanie w profesjonalny program komputerowy. Chyba że Ministerstwo Finansów udostępni podatnikom - jak obiecuje - darmowe aplikacje do składania JPK. Na tym nie koniec, bowiem od 1 lipca 2018 r. wszystkie firmy na żądanie fiskusa będą musiały udostępniać urzędnikom także inne dane, w tym m.in.: wyciągi z ksiąg rachunkowych, wyciągi bankowe czy dowody magazynowe.

W tym czasie wejdzie w życie mechanizm podzielonej płatności dla płatników VAT tzw. split payment - plan pierwotny zakładał termin od 1 kwietnia 2018 r., ale pod wpływem banków, przesunięto termin do połowy roku). W skrócie mechanizm ten działa tak: płatność za nabyty towar lub usługę dokonywana będzie w taki sposób, że zapłata odpowiadająca wartości sprzedaży netto będzie odprowadzana na rachunek bankowy dostawcy, natomiast pozostała cześć odpowiadająca kwocie podatku VAT trafi na specjalne kontro należące do przedsiębiorcy.

O ile nikt nie ma wątpliwości, że ten mechanizm będzie skuteczną bronią skarbówki w walce z oszustami VAT-oskimi, o tyle pojawiły się obawy wśród uczciwie działających firm, że przez ten mechanizm mogą stracić płynność. Dotąd firma wpłacała VAT do fiskusa pod koniec następnego miesiąca od otrzymania zapłaty, w tym czasie mogła dysponować kwotą z VAT w działalności.

Przy split payment nie będzie takiej możliwości. Trzeba dodać, że wdrożenie podzielonej płatności VAT jest aktem dobrowolnym. Ale za wejście fiskus oferuje przedsiębiorcom możliwość uzyskania dostępu do przyśpieszonej procedury zwrotu nadwyżki. Nadwyżkę w pełnej kwocie, przedsiębiorca uzyska już po 25 dniach, a nie po 60 lub więcej, co w niektórych sytuacjach może być kluczowe.

Agnieszka Clarey, dyrektorka Fundacji Małych i Średnich Przedsiębiorstw nie ma wątpliwości, że najważniejszą zmianą w 2018 r. będzie wprowadzenie w życie długo zapowiadanej Konstytucji Biznesu.

- To bardzo dobry kierunek, który obok doprecyzowania w poszczególnych przepisach, wymaga przede wszystkim zmiany podejścia urzędników, głównie skarbowych, do stosowania tego prawa. Urzędnik powinien być partnerem w szukaniu jak najlepszych rozwiązań dla przedsiębiorcy, a nie tylko oczekiwać, sprawdzać, odsyłać i karać. Zmiana mentalności dotyczy każdej ze stron. Przedsiębiorca też powinien mieć świadomość, że większa swoboda to również uczciwość wobec państwa. To jest demokracja - tłumaczy ekspertka i dodaje: - Jeśli zapisy, które znalazły się w Konstytucji Biznesu będą stosowane w sposób właściwy w praktyce, to wówczas będzie można powiedzieć, że państwo zdało egzamin wobec przedsiębiorców.

Longina Grzegórska-Szpyt

Pobierz darmowy program do rozliczeń PIT 2017

Gazeta Bankowa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »