BRE nadal negocjuje odkupienie Elektrimu Telekomunikacja

Plan skupienia w jednym podmiocie wszystkich udziałów Elektrimu Telekomunikacja jest nadal aktualny - zapewnia Wojciech Kostrzewa, prezes BRE.

Plan skupienia w jednym podmiocie wszystkich udziałów Elektrimu Telekomunikacja jest nadal aktualny - zapewnia Wojciech Kostrzewa, prezes BRE.

BRE Bank i Eastbridge do połowy lipca mają wyłączność na negocjacje w sprawie zakupu od Elektrimu pakietu 49% udziałów w Elektrimie Telekomunikacja, kontrolującym (łącznie z dwiema spółkami, które również przystąpiłyby do transakcji) 51-proc. pakiet Polskiej Telefonii Cyfrowej. Eastbridge jest również, obok Citibanku, członkiem konsorcjum, które planowało odkupienie udziałów w ET od francuskiego koncernu Vivendi.

W założeniu obie transakcje miały być przeprowadzone równolegle, a pakiet 100% ET skupiony w jednym podmiocie, który później trafiłby do inwestora strategicznego. Od pewnego czasu po rynku krążą jednak informacje, że Citibank chce się wycofać z konsorcjum, co skutkowałoby kłopotami w zamknięciu finansowania całej operacji. - Nic mi nie wiadomo, by Citibank, Eastbridge lub Vivendi zrezygnowali z wcześniej ogłoszonych planów - powiedział PARKIETOWI prezes Kostrzewa.

Reklama

Sprzedaż przez Elektrim udziałów w ET ma być podstawowym źródłem gotówki niezbędnej do spłaty obligacji zamiennych warszawskiego holdingu. W br. giełdowa spółka musi oddać z tytułu wyemitowanych papierów dłużnych 200 mln euro. Pozostała część (blisko 300 mln euro) miałaby być spłacona do lipca 2004 r. Ze względu na wysokie koszty obsługi Elektrim będzie się jednak starał wcześniej spłacić dług.

Po rozwiązaniu problemów z zadłużeniem Elektrim ma być firmą operującą w branży energetycznej. Podstawowym aktywem w tym segmencie jest nieco ponad 38-proc. udział w ZE Pątnów-Adamów-Konin. Zdaniem Wojciecha Kostrzewy, docelowo utrzymywanie struktury holdingowej Elektrimu, biorąc pod uwagę niezbyt liczny skład grupy oraz efektywność kosztową, nie miałoby sensu.

Prezes BRE pozytywnie ocenia natomiast lansowany od niedawna przez Ministerstwo Skarbu Państwa pomysł włączenia do PAK kopalń węgla brunatnego w Pątnowie i Adamowie. - Zagraniczne przykłady pokazują, że takie rozwiązanie się sprawdza. Inną kwestią są natomiast warunki, na jakich odbyłoby się włączenie kopalń do PAK. Tą sprawą musi się jednak zająć zarząd Elektrimu - wyjaśnił W. Kostrzewa.

Po ewentualnej konsolidacji z firmami wydobywającymi węgiel w grupie Elektrimu brakowałoby dystrybutorów energii. Warszawski holding chciał uczestniczyć w prywatyzacji grupy G-8, jednak obecnie jego udział w El-Dystrybucji (firmie uczestniczącej w przetargu na G-8) wynosi zaledwie 1%. - Udział w prywatyzacji G-8 wiąże się z koniecznością kolejnych inwestycji. Zarząd giełdowej spółki musiał podjąć decyzję, czy w obecnej sytuacji finansowej są one możliwe - stwierdził prezes BRE Banku. Nie chciał natomiast komentować pogłosek mówiących o tym, że BRE miałby zastąpić Elektrim w El-Dystrybucji.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: Kostrzewa | telekomunikacja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »