Byczy wtorek

Wyniki banków inwestycyjnych Goldman Sachs oraz Lehman Brothers poprawiły wczoraj i tak już dobre nastroje.

Wyniki banków inwestycyjnych Goldman Sachs oraz Lehman Brothers poprawiły wczoraj i tak już dobre nastroje.

Z każdą godziną wzrosty na europejskich indeksach były coraz większe, a oczekiwania na obniżkę stóp procentowych o 100 punktów bazowych pozwalały mieć nadzieję, że najgorsze już za nami. Po otwarciu giełd w Stanach Zjednoczonych inwestorzy przystąpili do zakupów ze zwiększoną siłą. WIG20 zakończył dzień wzrostem o 4,78 proc, indeksy europejskie zanotowały ponad 3 procentowe plusy. Komitet Otwartego Rynku nie zrobił tego co chciał rynek i obniżył stopę funduszy federalnych o 75 punktów bazowych. Szybki spadek amerykańskich indeksów na tę informację został szybko nadrobiony i ostatecznie DJIA wzrósł o 420 punktów. Parkiety azjatyckie w ślad za wydarzeniami w USA odnotowały duże wzrosty, Nikkei zakończył sesję ruchem w górę o 2,48 proc. Nawet na giełdzie w Shanghaiu było zielono, co w ostatnim czasie jest rzadkim zjawiskiem. Warto pamiętać, że wszystkie ostatnie gwałtowne ruchy w górę były bardzo krótkotrwałe. W komunikacie po ogłoszeniu decyzji FOMC wskazał na utrzymujące się zagrożenia dla gospodarki i brak poprawy na amerykańskim rynku nieruchomości. Odczyt pozwoleń na budowę w lutym okazał się najniższy od szesnastu lat. Dziś wyniki podaje Morgan Stanley, kolejny wielki bank inwestycyjny. Czy wyniki w tym przypadku również przekroczą oczekiwania dowiemy się przed rozpoczęciem sesji za oceanem. Nie widać u nas dużego entuzjazmu po notowaniach kontraktów terminowych, ale taka ostrożność jest jak najbardziej wskazana. Kontrakty w USA są na lekkich minusach, co również nie zachęca do dalszych zakupów.

Reklama

Dominika Barszcz

TMS Brokers SA
Dowiedz się więcej na temat: 'Wtorek'
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »