Byki wciąż nie mogą pokonać niedźwiedzi

Dzisiaj rano nastroje byków trochę się poprawiły. Na Dalekim Wschodzie giełdy wzrastały dzięki zwyżkom akcji banków. Rano lekko rosły również ceny akcji na większości giełd europejskich.

Dzisiaj rano nastroje byków trochę się poprawiły. Na Dalekim Wschodzie giełdy wzrastały dzięki zwyżkom akcji banków. Rano lekko rosły również ceny akcji na większości giełd europejskich.

Kurs kontraktów FW20H1 otworzył się o 23 punkty wyżej od wczorajszego zamknięcia i wyniósł 1570 pkt., lecz później powoli zaczął się obniżać. Rynek kasowy wprawdzie lekko zwyżkował podczas pierwszej godziny obrotu akcjami, lecz futures spadały nadal. Spowodowało to zmniejszenie się bazy do zera. W miarę upływu czasu rynek był coraz słabszy, chiciaż WIG20 wciąż utrzymywał się w okolicy poziomu otwarcia.

W połowie sesji wyraźną przewagę na rynku zdobyły niedźwiedzie. Sprzyjały im dzisiaj nienajlepsze informacje ujawniane przez agencje informacyjne. Amerykańska firma Qualcomm poinformowała o możliwym opóźnieniu wprowadzenia na rynek UMTS-u, co spowodowało by odłożenie w czasie ewentualnych zysków firm telekomunikacyjnych. Ujawniona została też skorygowana w dół prognoza Motoroli, lecz największy wpływ na spadek indeksu miała informacja o rozpoczęciu procedury arbitrażowej przeciw Elektrimowi przez francuską grupę Vivendi.

Reklama

Marcowe kontrakty na WIG20 zaczęły szybciej zniżkować i na godzinę przed końcem notowań osiągnęły dzisiejsze minimum, wynoszące 1527 pkt. Pod koniec sesji notowania kontraktów trochę wzrosły. Kurs zamknięcia wyniósł 1542 pkt. i był o 5 pkt. niższy od jego wczorajszej wartości.

Dzisiejsza sesja była niewątpliwie emocjonująca dla inwestorów mających otwarte pozycje na kontraktach terminowych na akcje Elektrimu. Amplituda wahań kursu FELEH1 podczas dzisiejszej sesji wyniosła aż 3,10 zł, co odpowiada zmianie wartości kontraktów o 930 zł. Oczywiście zarobić dzisiaj można było niemal wyłącznie na krótkich pozycjach tych walorów.

Ostatnia w tym tygodniu sesja na warszawskiej giełdzie nie różniła się w istotnym stopniu od notowań na rynkach zagranicznych. Tam zaś niedźwiedzie górują nad bykami, które ostatni w sposób widoczny osłabły.

Rynek Terminowy
Dowiedz się więcej na temat: byki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »