Rynek czeka na wynik wyborów do Kongresu

W oczekiwaniu na wynik wyborów do Kongresu sytuacja na rynkach stabilizuje się, a zmienność pozostaje niewielka. Ostatnie sondaże wskazują, że Demokraci odzyskają kontrolę nad Izbą Reprezentantów, a w posiadaniu Republikanów pozostanie Senat

W oczekiwaniu na wynik wyborów do Kongresu sytuacja na rynkach stabilizuje się, a zmienność pozostaje niewielka. Ostatnie sondaże wskazują, że Demokraci odzyskają kontrolę nad Izbą Reprezentantów, a w posiadaniu Republikanów pozostanie Senat

Notowania kontraktu terminowego na S&P 500 obecnie znajdują się w okolicach 2740 pkt., a kurs EURUSD pozostaje w pobliżu 1.14 i do późnych godzin nocnych, kiedy ważyć się będą wyniki wyborów, niewiele powinno się wydarzyć, gdyż i kalendarium makroekonomiczne w dniu dzisiejszym nie jest opatrzone najważniejszymi publikacjami.

Ostatnie sondaże wskazują, że Demokraci odzyskają kontrolę nad Izbą Reprezentantów, a w posiadaniu Republikanów pozostanie Senat. Taki rezultat nie powinien wzbudzić większych przetasowań na rynku, ale każdy inny może sporo namieszać. Lepszy rezultat Republikanów będzie wspierać dolara oraz wzrost popytu na bardziej ryzykowne aktywa, gdyż wzrosną nadzieje na dalsze cięcia podatków. W przypadku utraty kontroli przez Republikanów na Senatem, niepewność polityczna wzroście, a aksamitna współpraca z prezydentem zakończy się, co może w pierwszej reakcji może uderzyć w dolara i sentyment na Wall Street.

Reklama

Na rynku walutowym zmienność jest niewielka i w przypadków G10 mieści się w przedziale 0.2%. Pozytywnie wyróżnia się jednak funt szterling, który w parze z dolarem dociera do 1.31 po doniesieniach prasowych The Times sugerujących, że Unia ponownie przygotowuje się na kompromis ws. granicy Irlandii Północnej, co potencjalnie otwiera drogę do zwołania w końcówce listopada specjalnego szczytu poświęconego Brexitowi. Jeśli obserwowane od początku tygodnia ocieplenie klimatu w rozmowach byłoby kontynuowane, notowania szterlinga powinny dalej zyskiwać na wartości. Po ubiegłotygodniowym, dość jastrzębim komunikacie po posiedzeniu Banku Anglii, który rozważa możliwość przyspieszenie tempa podwyżek w przypadku uzyskania porozumienia z Unią, jeszcze bardziej zwiększa się przestrzeń do aprecjacji brytyjskiej waluty jeśli Wielka Brytania uzgodni już warunku wyjścia.

Zakończone w trakcie sesji azjatyckiej posiedzenie Banku Rezerwy Australii nie miało większego wpływu na notowania AUDa. RBA zgodnie z oczekiwaniami podniósł prognozy wzrostu gospodarczego na 2018 i 2019 rok, a para AUDUSD kontynuuje zapoczątkowane w ubiegłym tygodniu odbicie z blisko dwuletnich dołków. Na rynku ropy naftowej notowania cały czas utrzymują się w pobliżu półrocznych minimów poniżej 63 USD za baryłkę WTI i nie pomagają im ani ryzyka z sankcjami nakładanymi na Iran, ani ubiegłotygodniowe odbicie na rynku akcyjnym.

Rafał Sadoch, Zespół mForex, Dom Maklerski mBanku

mForex.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »