Ceny ropy w Nowym Jorku spadają

- Notowania ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku spadają, po tym jak w Norwegii zakończyła się strajk, który groził wstrzymaniem produkcji ropy, a Chiny ograniczyły zakupy tego surowca - podają maklerzy.

- Notowania ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku spadają, po tym jak w Norwegii zakończyła się strajk, który groził wstrzymaniem produkcji ropy, a Chiny ograniczyły zakupy tego surowca - podają maklerzy.

Baryłka lekkiej słodkiej ropy West Texas Intermediate, w dostawach na sierpień na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku potaniała o 1,37 USD do 84,62 USD.

Brent w dostawach na sierpień na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie potaniała o 1,71 USD do 98,61 USD za baryłkę.

Norwegia ogłosiła rozpoczęcie arbitrażu między stronami strajku w komunikacie wydanym w poniedziałek przez Ministerstwo Pracy tego kraju. Strajk pracowników firm wydobywających ropę naftową w Norwegii, który rozpoczął się 24 czerwca, zdaniem Norwegian Oil Industry Association, organizacji zrzeszającej przedsiębiorstwa naftowe zmniejszył krajowe wydobycie ropy o 15 proc., a gazu ziemnego o 7 proc. Firma Statoil ASA, największy norweski producent ropy ogłosiła, że przywróci pełną produkcję do końca tygodnia.

Reklama

Maklerzy podają, że ceny ropy kontynuowały spadki po poniedziałkowej publikacji danych w Chinach, z których wynika, że import tego surowca zmniejszył się w czerwcu do 5,28 mln baryłek dziennie. To najniższy poziom od grudnia 2011 roku. Chiny są drugim największym konsumentem ropy naftowej na świecie, po USA.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: cena ropy | Norwegii | ropa naftowa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »