Czy górnicy zarabiają za mało?

Jak co roku o tej porze przyglądamy się zarobkom w jednym z najbardziej charakterystycznych dla naszego kraju zawodów, czyli górnikom. 4 grudnia przypada bowiem tradycyjne święto polskiego górnictwa - Barbórka. Grudzień to także czas, kiedy w górnictwie wypłaca się wszelkiego rodzaju dodatki, nagrody, deputaty. Ile zarabiają górnicy w naszym kraju?

Z danych zebranych przez firmę Sedlak & Sedlak w trakcie Ogólnopolskiego Badania Wynagrodzeń 2009 wynika, że zarobki w górnictwie w porównaniu do innych branż były jednymi z najwyższych. Miesięcznie pracownicy otrzymywali tu bowiem ok. 4500 zł brutto. Lepiej opłacani byli tylko zatrudnieni w sektorze technologii informatycznych (5000 zł).

W całej branży na płace mocno wpływa staż pracy. Jak pokazują dane, w 2009 roku na najwyższe wynagrodzenie mogli liczyć zatrudnieni w górnictwie z doświadczeniem zawodowym od 11 do 15 lat. Ich zarobki kształtowały się na poziomie 6050 zł. Jest to prawie dwukrotnie więcej niż w przypadku rozpoczynających swoją karierę w branży.

Reklama

Czy górnicy zarabiają za mało? DYSKUTUJ NA FORUM

Zatrudnieni w górnictwie ze stażem pracy od 16 do 30 lat zarabiali około 5000 zł. W przypadku osób z doświadczeniem zawodowym ponad 31 lat wynagrodzenia były na poziomie 4450 zł. Warto jednak pamiętać, że w tej ostatniej grupie znajdują się ludzie, którzy albo nie zdecydowali się na przejście na wcześniejszą emeryturę (w górnictwie przysługuje ona po 25 latach pracy) albo nie mieli takiej możliwości. W dużej części są to pracownicy administracji, którzy często zarabiają mniej niż pracownicy pod ziemią.

Oblicz swoją płacę netto. Sprawdź, ile trafia do ZUS, NFZ i US

Wysokość comiesięcznej wypłaty w górnictwie uzależniona jest od wielu innych czynników. Głównym z nich jest rodzaj wykonywanego zawodu. Z danych zebranych przez Sedlak & Sedlak podczas Ogólnopolskiego Badania Wynagrodzeń 2009 wynika, że jednymi z najlepiej opłacanych pracowników byli pełniący rolę kierownika robót górniczych. Łącznie z premią potrafili oni zarobić nawet 14 200 zł miesięcznie.

Dobrze wynagradzani byli również inspektorzy ochrony przeciwpożarowej oraz nadsztygarzy górniczy. Ratownik górniczy w jednej z kopalni na Górnym Śląsku otrzymywał miesięcznie 5800 zł. W tym samym czasie odpowiedzialny za badanie przodków i innych miejsc pod ziemią na obecność metanu - metaniarz otrzymywał w kopalni na Dolnym Śląsku 5700 zł.

Najniżej opłacani byli elektrycy i technicy górnictwa podziemnego. Wybrane osoby zarabiały tu odpowiednio 2675 zł i 3200. Trzeba tu jednak pamiętać, że podane powyżej kwoty są tylko przykładowe. Ich wysokość na danym stanowisku może zdecydowanie się różnić w zależności od wieku, stażu pracy czy rodzaju firmy.

Oprócz pensji podstawowej, górnicy otrzymują wiele dodatków. Pod tym względem są jedną z najbardziej uprzywilejowanych grup zawodowych w kraju. Na co zatem mogą liczyć dodatkowo w swojej pracy?

Przywileje dla tej grupy zawodowej szczegółowo określone są w Rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 30 grudnia 1981 roku, czyli tzw. Karcie Górnika. Wynika z niej m.in., że każdemu górnikowi należy się wypłacana w grudniu dodatkowa trzynasta pensja, tzw. barbórka. Ponadto otrzymują oni również jeszcze jedną 14. pensję, jako nagrodę z zysku. Co ciekawe, standardem stało się wypłacanie nagród z zysku nawet w sytuacji, kiedy kopalnia notowała w danym roku straty. Jak wyliczyli ekonomiści, te ekstra wynagrodzenia kosztują kopalnie blisko 1 mld zł rocznie.

Kolejny przywilej w zakresie wynagradzania to deputaty węglowe. W zależności od stażu pracy każdemu górnikowi przysługuje od 6 do 8 ton węgla lub jego równowartość pieniężna. Z prostych wyliczeń wynika, że to dodatkowe kilka tysięcy złotych wydatku na pojedynczego pracownika.

Na jakie dodatkowe bonusy mogą liczyć górnicy? W zależności od kopalni i wynegocjowanych w układach zbiorowych warunków, oprócz pensji zasadniczej w skład wynagrodzenia mogą wchodzić: nadwyżka akordowa, dodatek za godziny nadliczbowe, dodatek za pracę w dni wolne i świąteczne, premia regulaminowa dniówkowa, premia regulaminowa akordowa, premia zadaniowa, dodatek funkcyjny, dodatek nocny, nagroda jubileuszowa, dopłata do wakacyjnych biletów kolejowych czy dodatek na wyprawkę szkolną dla dzieci tzw. ołówkowe. Warto jednocześnie wspomnieć o tym, że dodatkowo pracownicy tej sfery gospodarki mają prawo przechodzenia na wcześniejsze emerytury.

Arkadiusz Koperek, Sedlak & Sedlak

wynagrodzenia.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »