Day-traderzy mieli na giełdzie swój dzień

Dużą huśtawkę nastrojów przeżyli wczoraj inwestorzy na warszawskiej giełdzie. Po przedpołudniowym, ogromnym spadku i popołudniowym wzroście, główne indeksy GPW zakończyły dzień na poziomach zbliżonych do poprzedniego zamknięcie. Papierem, który nadawał ton wydarzeniom na parkiecie był Optimus.

Dużą huśtawkę nastrojów przeżyli wczoraj inwestorzy na warszawskiej giełdzie. Po przedpołudniowym, ogromnym spadku i popołudniowym wzroście, główne indeksy GPW zakończyły dzień na poziomach zbliżonych do poprzedniego zamknięcie.
Papierem, który nadawał ton wydarzeniom na parkiecie był Optimus.

Spekulacje, dotyczące ewentualnej finalizacji transakcji akcjami nowosądeckiej firmy pomiędzy ITI Holdings a BRE, początkowo doprowadziły do blisko 10-proc. obniżki kursu spółki. Za Optimusem podążyli inni przedstawiciele sektora SITech, co doprowadziło do spadku wskaźnika TechWIG poniżej 1000 pkt. Nadal nie widać końca przecenie Elektrimu, a przedłużanie negocjacji z DT w sprawie sprzedaży akcji spółek telekomunikacji stacjonarnej zaczyna denerwować rynek. Przed spadkiem broniły sie jedynie papiery EFL. Powodem są pogłoski o ewentualnym iberyjskim inwestorze - Banco Santander Central Hispano.

Reklama

Jeszcze przed południem sygnał do pobudki dały paradoksalnie akcje Optimusa, który nie tylko odrobił poranne straty, ale wysunął się na zdecydowanego lidera wzrostów i obrotów. Wyraźnie widać, że ktoś chce tanio kupić te papiery.

Zwyżki kursów TPSA, Comarchu i Softbanku wyprowadziły Techwig wysoko, ale jeszcze silniejszym bodźcem stała się decyzja RPP odnośnie obniżki stóp procentowych. Pozytywnie zareagowały głównie bank, a szczególnie BIG BG, WBK i Pekao.

Entuzjazm inwestorów nie trwał jednak długo. Wielu z obserwatorów rynku liczyły przecież na cięcia w wysokości 150 pkt. bazowych. Konferencja prasowa RPP oraz niemrawy początek sesji za oceanem nic już nie zmieniły. W krótkiej perspektywie korzystnie nastraja silny wzrost obrotów towarzyszący okresowi odrabiania strat przez indeksy. Analityków technicznych martwi jednak pokonanie przez WIG 20 poziomu 1500 pkt.

Puls Biznesu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »