Decyzja NBP może wpłynąć na wartość złotego

Na czwartek zapowiedziane są rozmowy przedstawicieli rządu z NBP. Nie da się ukryć, że decyzja banku w sprawie ewentualnego uwolnienia części środków z rezerwy rewaluacyjnej będzie w najbliższym czasie jednym z głównym czynnikiem determinującym wartość złotego.

Na czwartek zapowiedziane są rozmowy przedstawicieli rządu z NBP. Nie da się ukryć, że decyzja banku w sprawie ewentualnego uwolnienia części środków z rezerwy rewaluacyjnej będzie w najbliższym czasie jednym z głównym czynnikiem determinującym wartość złotego.

Podczas dzisiejszej sesji notowania naszej waluty, zgodnie z oczekiwaniami, spadły. Po wtorkowym spekulacyjnym wzmocnieniu, na skutek pogłosek o wygasaniu w środę opcji walutowej jednego z największych przedsiębiorstw, inwestorzy zdecydowali się na realizację zysków, korzystając z relatywnie niskich cen walut obcych. Kurs USD/PLN wzrósł z poziomu 3,8100 do 3,8675, natomiast cena euro zwyżkowała z poziomu 4,4120 do 4,4595. Osłabienie złotego spowodowane zostało także krytyką w porannych "Sygnałach Dnia" przez członka RPP Bogusława Grabowskiego pomysłu wicepremiera ds. gospodarczych dotyczącego przejściowego zwiększenia deficytu budżetowego. Przypomnijmy, że we wtorek superminister Jerzy Hausner powiedział, że może do tego dojść w przypadku gdyby wykorzystanie w budżecie 9 mld zł z rezerwy rewaluacyjnej okazało się niemożliwe. Grabowski wyraźnie zaznaczył, że NBP nie będzie pomagał w obchodzeniu przepisów ograniczających poziom długu publicznego w relacji do PKB poprzez uwolnienie części środków z rezerwy na spłatę zadłużenia zagranicznego.

Reklama

Podczas środowego przetargu dwuletnich obligacji (OK0405) o wartości 2,5 mld złotych popyt inwestorów na zaoferowane instrumenty przewyższył podaż 2,65-krotnie i wyniósł 6,6315 mld złotych. Ministerstwo Finansów poinformowało, że w czwartek na uzupełniającym przetargu zaoferuje takie same papiery o wartości 500 mln złotych.

Po południu premier Leszek Miller zwrócił się do prezydenta o powołanie na stanowisko ministra rolnictwa dotychczasowego sekretarza stanu tego resortu 29-letniego Wojciecha Olejniczaka.

Pod koniec złoty zdołał się nieco wzmocnić. O godz. 16.15 jeden dolar wyceniany był na 3,8525 złotego, a jedno euro na 4,4445 złotego (odchyl. -3,25 proc.).

Krótkoterminowa prognoza

Na czwartek zapowiedziane są rozmowy przedstawicieli rządu z NBP. Nie da się ukryć, że decyzja banku w sprawie ewentualnego uwolnienia części środków z rezerwy rewaluacyjnej będzie w najbliższym czasie jednym z głównym czynnikiem determinującym wartość złotego. Na rynku, podobnie jak w ostatnich dniach, może być gorąco.

WGI Dom Maklerski SA
Dowiedz się więcej na temat: czwartek | rezerwy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »