Dekoniunktura przyspieszy konsolidację w sektorze

BPH PBK pracuje nad fuzją z BRE - brzmią nieoficjalne informacje z kręgów bankowych. Wczoraj pogłoskom zaprzeczył BPH PBK. Analitycy nie wykluczają jednak, że taka transakcja może być przeprowadzona.

BPH PBK pracuje nad fuzją z BRE - brzmią nieoficjalne informacje z kręgów bankowych. Wczoraj pogłoskom zaprzeczył BPH PBK. Analitycy nie wykluczają jednak, że taka transakcja może być przeprowadzona.

W kręgach bankowych od kilku dni mówi się o tym, że w BPH PBK został utworzony zespół, który pracuje nad fuzją z BRE. Być może analizuje tylko taką możliwość.

BRE w ostatnim czasie znacznie stracił na wartości. Coraz więcej inwestorów przestało wierzyć w możliwość wykonania przez bank prognozy zysku na poziomie 408 mln zł. Akcje BRE są notowane obecnie poniżej wartości księgowej (P/BW- 0,66). Dlatego bank może być interesującym celem do przejęcia.

Według plotek, transakcja przejęcia miałaby być efektem rozliczeń między Bayerische Hypo- und Vereinsbank (kontroluje 71% akcji BPH PBK) i Commerzbankiem, który sprzedałby posiadany obecnie 50-proc. pakiet.

Reklama

BRE jeszcze przed nieudaną ofertą Grupy ITI, której jest akcjonariuszem, był wyceniany na poziomie 150 zł za jedną akcję. Teraz, zdaniem Grzegorza Zawady, analityka z Erste Securities, jest wart 120-130 zł, co daje C/WK na poziomie około 1,2. Jeśli Commerzbank chciałby szybko sprzedać akcje, to mógłby zadowolić się taką ceną.

Wczoraj Marek Kłuciński, rzecznik BPH PBK, zaprzeczył pogłoskom o przygotowywanej fuzji. Komentarza w tej sprawie nie udzielił nam BRE.

Analitycy nie wykluczają jednak, że w przyszłości taka transakcja może dojść do skutku. Zwracają uwagę, że w Polsce jest miejsce tylko dla 4-5 dużych banków. Obecna dekoniunktura na rynku może przyspieszyć decyzje części inwestorów strategicznych o wycofaniu się z Polski.

- Ewentualne połączenie BPH PBK z BRE miałoby sens. W polskim sektorze bankowym jest jeszcze dużo miejsca na konsolidację. Największe synergie z połączenia tych instytucji można byłoby zapewne znaleźć po stronie działalności na rynku klientów korporacyjnych - uważa Artur Szeski, analityk z CDM Pekao. Według niego, biznes korporacyjny BRE ma dobrą markę i generuje satysfakcjonujące dochody, co w przypadku połączenia i możliwości redukcji części kosztów mogłoby być interesujące. Jednak potencjalne korzyści nie ograniczałyby się jedynie do wykorzystania synergii kosztowych. Dużym atutem BRE jest szybko rosnące ramię bankowości detalicznej, który poza innym sposobem komunikacji niż w przypadku tradycyjnych banków, oferuje klientom nowoczesne produkty, a liczba klientów korzystających z tych usług szybko rośnie. Tej innowacyjności brakuje nieco w dotychczasowych działaniach BPH PBK. - Wydaje się natomiast, że Bayerische Hypo- und Vereinsbank mógłby nie być zainteresowany przejmowaniem charakteryzującej się wyższym ryzykiem bankowości inwestycyjnej BRE - uważa analityk.

Podobne zdanie na temat ewentualnej fuzji BPH PBK z BRE ma G. Zawada. Mówi, że BPH PBK nie ma tak dobrze rozwiniętej bankowości internetowej, jak BRE. Posiada natomiast dużą sieć placówek.

Jeśli doszłoby do fuzji obu banków, to nowa instytucja zajmowałaby pierwszą pozycję w sektorze bankowym pod względem wysokości funduszy własnych. Pod względem wartości aktywów plasowałaby się po PKO BP.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: NAD | konsolidacja | analitycy | przyśpieszenie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »