Dla turystów zrobimy wszystko

Kraków planuje uruchomienie kolejki szynowej, łączącej stację kolejową Kraków Główny z Balicami. Inwestycja ma zostać zrealizowana do końca tego roku. To tylko jeden z ukłonów podwawelskiego grodu pod adresem coraz liczniej odwiedzających go turystów.

Jak podała "Gazeta Krakowska", dodatkowo miasto planuje powstanie w krakowskim centrum komunikacyjnym wysuniętego terminala Międzynarodowego Portu Lotniczego im. Jana Pawła II w Balicach. Lotnicza odprawa biletowo-bagażowa odbywałaby się na dworcu kolejowym, a podróżni w ciągu 15 minut dojeżdżaliby kolejką do Balic. Przed wejściem na pokład samolotu musieliby przejść jedynie kontrolę bezpieczeństwa. Otwarcie wysuniętego terminala wymaga jednak uzgodnień między władzami województwa, gminy Kraków, PKP, zarządzającą lotniskiem w Balicach spółką MPL oraz firmą ECE, prowadzącą budowę Galerii Krakowskiej i planującą przebudowę podziemi Dworca Głównego. Według optymistycznych prognoz, terminal może zacząć funkcjonować już w przyszłym roku. Władze miasta twierdzą, że Kraków przeżywa teraz swoje turystyczne pięć minut. Turyści mogą dotrzeć do Balic dzięki tanim liniom lotniczym. Kolejka ma im zapewnić szybki dojazd do centrum miasta.

Reklama

Kraków ma tanie połączenia lotnicze z Anglią, Niemcami, Hiszpanią, Włochami, Holandią, Francją i Norwegią, realizowane przez Germanwings, Sky Europe, CentralWings, Norwegian i od niedawna irlandzkie Ryanair.

Ile Kraków zarabia na turystach

Przez pierwsze 6 m-cy (od lipca 2004 r.) pobieranie tzw. opłaty miejscowej przyniosło budżetowi Krakowa ponad 610 tys. zł. Opłata miejscowa w wysokości 1,6 zł za dobę jest pobierana w hotelach, pensjonatach, domach wycieczkowych, schroniskach, pokojach gościnnych i campingach.

W ubiegłym roku liczba turystów odwiedzających Kraków w porównaniu z rokiem 2003 wzrosła o ponad 20 proc. - pod Wawel przyjechało 6,4 mln osób z kraju i zagranicy, głównie Niemców, Brytyjczyków, Francuzów i Włochów. Wydali oni w sumie w Krakowie około 2,3 mld zł. Zdecydowana większość odwiedzających przyjeżdża na jeden dzień.

Będzie jeszcze lepiej

91 proc. spośród ankietowanych na brytyjskich stronach internetowych TripAdvisor uważa, iż kraje Europy Centralnej, republiki bałtyckie, Rosja i inne kraje postkomunistyczne są dla nich ciekawsze od Europy Zachodniej. Na liście najczęściej odwiedzanych miast Europy Centralnej, północno-wschodniej i Rosji, na miejscu czwartym usytuował się właśnie Kraków po Pradze, Budapeszcie i Petersburgu.

Instytut Turystyki prognozuje, że w ciągu kilku najbliższych lat liczba odwiedzających Polskę turystów będzie wzrastać w tempie ok. 5 proc. rocznie do 16,4 mln w 2007 roku.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »