Dolar czeka na impuls

Od rana kurs EUR/USD zmierzał w dół, próbując przełamać poziom 1,27. Około godziny 9.00 kurs sięgnął na chwilę poziomu 1,2696, po czym odbił się energicznie do góry.

Od rana kurs EUR/USD zmierzał w dół, próbując przełamać poziom 1,27. Około godziny 9.00 kurs sięgnął na chwilę poziomu 1,2696, po czym odbił się energicznie do góry.

Taki sentyment utrzymał się już do końca dnia. Brak publikacji oraz ważniejszych wystąpień sprzyjały zachowaniu status quo i po ustabilizowaniu się korekty w okolicach 1,2760 kurs utknął wąskim gardle wahań.

Do dalszych prób przełamania ważniejszych poziomów niezbędne będą silniejsze impulsy. Najbliższym wydarzeniem, które może ich dostarczyć będzie wtorkowe wystąpienie szefa Fed Bena Bernanke w Senacie. Jeżeli wypowie się jednoznacznie w sprawie dalszych podwyżek stóp procentowych, kolejny atak na 1,27 będzie prawdopodobny.

W godzinach popołudniowych rynek wyceniał euro na 1,2764 dolara.

Reklama

Krótkoterminowa prognoza

Jeżeli w wystąpieniu Bena Bernanke padną sugestię, że dane o inflacji przesądzają podwyżkę stóp procentowych w czerwcu, to będzie kolejny atak na poziom 1,27.

Raport przygotował

Marcin Golik WGI

WGI Dom Maklerski SA
Dowiedz się więcej na temat: Michał Czekaj | W dół | impuls
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »