Dolar kontynuuje umocnienie
Sesja europejska przyniosła umocnienie dolara w stosunku do unijnej waluty. Wzrost wartości dolara utrzymał się nawet po publikacji danych wskazujących na spowolnienie tempa rozwoju gospodarczego w USA w kontekście spadku o 0,1% czerwcowej sprzedaży detalicznej w ujęciu miesięcznym.
Również wstępny odczyt wskaźnika nastrojów konsumenckich Uniwersytetu Michigan spadł do poziomu 83,0 pkt wobec oczekiwań na poziomie 85,5 pkt. Z drugiej strony jednak wzrastają oczekiwania na wzrost kosztu funduszy federalnych, ze względu na utrzymującą się presję inflacyjną w USA. Sprzyjają temu rekordowo wysokie ceny ropy naftowej, która po eskalacji konfliktu zbrojnego pomiędzy Izraelem a Libanem osiągnęła poziom 78 dolarów za baryłkę. Kluczowe dla rozwoju sytuacji będą przyszłotygodniowe dane wskazujące poziom czerwcowej inflacji CPI i PPI w USA. Uwaga rynku skupiona będzie również na wypowiedzi Bena Bernanke przed Senacką Komisją Bankową, gdyż być może pojawią się wtedy wskazówki co do przyszłego kształtowania się polityki monetarnej FED. O godz. 16.30 jedno euro kosztowało 1,2640 dolara amerykańskiego.
Dzisiaj odbyło się zaprzysiężenie premiera Jarosława Kaczyńskiego, który po pierwszym posiedzeniu rządu zapewnił o swoim pełnym wsparciu dla ministra finansów Stanisława Kluzy i programu reformy finansów publicznych. Korzystne dla złotego okazały się również dane o inflacji, która jak podał GUS, spadła w czerwcu w ujęciu rocznym do poziomu 0,8%, natomiast w ujęciu miesięcznym odnotowaliśmy spadek rzędu 0,3%. W kontekście tych danych członek RPP S. Nieckarz ocenił, że nie należy oczekiwać podwyżek stóp procentowych do końca roku. Ministerstwo Finansów podało również, że wykonanie budżetu na ten rok za pierwsze półrocze wzrosło do poziomu 57,8%. O godz. 16.50 jedno euro kosztowało 4,0310 złotego, natomiast dolar wyceniany był na 3,1890 złotego.
sporządził:
Wojciech Maciak
DM TMS Brokers S.A.
