Dolar ma się dobrze

Dzień na rynku międzynarodowym mijał w atmosferze spokojnego oczekiwania na popołudniowy raport z amerykańskiego rynku pracy, którego nie zakłócały żadne silniejsze ruchy.

Dzień na rynku międzynarodowym mijał w atmosferze spokojnego oczekiwania na popołudniowy raport z amerykańskiego rynku pracy, którego nie zakłócały żadne silniejsze ruchy.

RYNEK MIĘDZYNARODOWY

Rano za euro płacono 1,1915 dolara, czyli praktycznie tyle samo, ile w czwartek wieczorem. Choć w nocy waluta amerykańska umocniła się do poziomu 1,1890, to potem oddała wszystkie zyski. Natomiast w piątek do 14:30 potaniała tylko nieznacznie ? kurs EUR/USD notował bardzo nikłe wahania w paśmie 1,1910 ? 1,1930. Nic nie zmieniły dane o wysokim deficycie na rachunku obrotów bieżących strefy euro w IV kw. 2005 r. (15,1 mld euro wobec 3,8 mld kwartał wcześniej).

O 14:30 poznaliśmy informacje z rynku pracy w USA w lutym. Bezrobocie wzrosło nieznacznie do 4,8 proc., jednak pozytywnie zaskoczyły nowe miejsca pracy w sektorze pozarolniczym, których stworzono aż 243 tys. wobec oczekiwanych 200 ? 210 tys. Rynek na dobre wieści zareagował zgodnie z teorią. Chwilę potem EUR/USD przebił poziom 1,19. O 15:45 euro wyceniano na 1,1870 dolara.

Reklama

Krótkoterminowa prognoza

Dobry stan gospodarki USA oznacza, że coraz pewniejsze są kolejne podwyżki stóp Banku Rezerwy Federalnej. Dyskontowanie tego faktu pomagać będzie dolarowi, który już poniedziałek może przebywać poniżej wsparcia na 1,1840, a potem ? nawet 1,18.

Raport przygotował

Krzysztof Kowalczyk

WGI Dom Maklerski

WGI Dom Maklerski SA
Dowiedz się więcej na temat: oczekiwania
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »