Dreptanie w miejscu

Po godzinie od rozpoczęcia notowań WIG20 znajduje się mniej więcej w tym samym miejscu, w którym zakończył miniony tydzień. Obroty są bardzo niskie, nie licząc KGHM.

Po godzinie od rozpoczęcia notowań WIG20 znajduje się mniej więcej w tym samym miejscu, w którym zakończył miniony tydzień. Obroty są bardzo niskie, nie licząc KGHM.

Dwanaście spółek wchodzących w skład WIG20 nie ma jeszcze obrotów przekraczających choćby miliona złotych. To dość dużo mówi o aktywności rynku. Po godzinie handlu wartość transakcji podliczono na 90 mln PLN, z czego 50 mln PLN przypada na KGHM właśnie. Trudno w takim wypadku cokolwiek komentować - inwestorzy ewidentnie czekają na dalszy rozwój sytuacji, gotowi chyba wesprzeć gotówką ewentualne wzrosty, ale także z przygotowanymi zleceniami sprzedaży, gdyby sprawy przybrały zły obrót. Ale na razie nie dzieje się po prostu nic.

Na szerokim rynku spółek drożejących jest dwa razy więcej niż taniejących, dzięki czemu MIDWIG może rosnąć o 0,8 proc. O ponad 15 proc. drożeją akcje niedawnego debiutanta - Gino Rossi, który jeszcze w zeszłym tygodniu pochwalił się ponad 20-procentowym wzrostem przychodów ze sprzedaży, zawarł także umowy o prywatnej subskrypcji akcji (po 12 PLN za papier). O 11 proc. drożeją akcje DGA po tym, jak spółka poinformowała o zawarciu nowego kontraktu. Nadal na fali jest Elektrim (w górę o ponad 7 proc.), który przy obecnej płynności (na tym papierze zawarte transakcje to 12 mln PLN) spokojnie mógłby wyprzeć z WIG20 kilka solidniejszych spółek.

Reklama

O prawie 6 proc. tanieją akcje Mostostalu Zabrze, który ustalił cenę emisyjną nowych akcji na 2 PLN, nadal tanieją też akcje Opoczna - inwestorzy boją się zawartości raportu kwartalnego tej spółki.

Na giełdach zachodnich indeksy tracą nieznacznie na wartości. Inwestorzy już obawiają się przebiegu sesji w USA (kontrakty w handlu przedsesyjnym na małych minusach), bo piątkowy wystrzał indeksów był chyba zbyt optymistyczny, biorąc pod uwagę spadek dynamiki PKB do 2,5 proc. Nie mniej nasz region trzyma się nieźle - BUX rośnie o 1,7 proc.

W poniedziałek złoty jest nieco mocniejszy - wzrost kursów walut z piątku nie mógł być kontynuowany ze względu na ważne poziomy oporu. Euro spadło do 3,93 PLN, dolar do 3,08 PLN, a frank szwajcarski do 2,50 PLN.

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o inwestowaniu, zapytaj doradcy OpenFinance Niniejszy dokument jest materiałem informacyjnym. Nie powinien być rozumiany jako materiał o charakterze doradczym oraz jako podstawa do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji i mogą ulec zmianie bez zapowiedzi. Open Finance nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego opracowania.

Open Finance
Dowiedz się więcej na temat: miejscem | WIG20 | KGHM Polska Miedź SA | dreptanie | inwestorzy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »