Droga dla euro otwarta

Kurs euro długo nie mógł się przebić przez poziom oporu, który można wyznaczyć na 1,475 USD. W piątek wreszcie ten poziom został złamany, a pretekstem okazały się gorsze niż oczekiwano dane z amerykańskiego rynku pracy

Kurs euro długo nie mógł się przebić przez poziom oporu, który można wyznaczyć na 1,475 USD. W piątek wreszcie ten poziom został złamany, a pretekstem okazały się gorsze niż oczekiwano dane z amerykańskiego rynku pracy

Nie był to specjalnie emocjonujący tydzień na rynku walutowym, ale nie ma się co dziwić ? wszak to tydzień poświąteczny, nie wszyscy inwestorzy wrócili już z urlopów, nie wszystkie banki mają ochotę na budowanie nowych pozycji w kilka dni po rozpoczęciu nowego roku obrachunkowego. Nie mniej pewne wahania były i wynikały one w dużej mierze z przebiegu notowań na światowych rynkach. Największy wpływ widoczny jest w kursie franka, który zyskiwał na świecie tak jak i japoński jen, co jest niezawodnym sygnałem tego, że inwestorzy na świecie nadal zamykają najbardziej ryzykowne pozycje, a zaczynają szukać bezpieczeństwa. Frank podrożał więc o 1,6 proc. do 2,203 PLN. Euro podrożało o 0,1 proc. i utrzymało się powyżej 3,60 PLN. Dolar natomiast spadł o 0,3 proc. do 2,44 PLN, co jest przede wszystkim efektem spadku dolara na świecie, po słabych danych z amerykańskiej gospodarki.

Reklama

Kurs euro długo nie mógł się przebić przez poziom oporu, który można wyznaczyć na 1,475 USD. W piątek wreszcie ten poziom został złamany, a pretekstem okazały się gorsze niż oczekiwano dane z amerykańskiego rynku pracy. Nie pierwsze to słabe dane z USA i inwestorzy już szykują się na recesyjny scenariusz w Stanach. Kurs euro do dolara jest najwyższy od pięciu tygodni.

Wobec jena dolar spadł aż o 3,5 proc. i jest najtańszy od sześciu tygodni. O 3,3 proc. jen umocnił się także wobec euro. To umocnienie jena to niezawodny sygnał, że inwestorzy szukają bezpiecznych aktywów, przy okazji likwidując ryzykowne pozycje carry trade (pożyczania pieniędzy w krajach o niskich stopach procentowych i inwestowania ich na ryzykownych rynkach).

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o inwestowaniu, zapytaj doradcy OpenFinance Niniejszy dokument jest materiałem informacyjnym. Nie powinien być rozumiany jako materiał o charakterze doradczym oraz jako podstawa do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji i mogą ulec zmianie bez zapowiedzi. Open Finance nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego opracowania.

Open Finance
Dowiedz się więcej na temat: inwestorzy | dolar
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »