Dziś produkcja i jej ceny w Polsce

Ekonomiści spodziewają się, że produkcja przemysłowa w Polsce mogła spaść w styczniu o 11,5 proc. r/r, a jej ceny wzrosły o 2,3 proc. - to efekty kryzysu i układu kalendarza.

Ekonomiści spodziewają się, że produkcja przemysłowa w Polsce mogła spaść w styczniu o 11,5 proc. r/r, a jej ceny wzrosły o 2,3 proc. - to efekty kryzysu i układu kalendarza.

Kryzys dociera do Polski coraz głębiej, co powinny ilustrować dzisiejsze dane GUS. Wiemy już, że polski eksport kurczy się w dwucyfrowym tempie, co nie może pozostać bez wpływu na wielkość produkcji przemysłowej. Podobnie jak licznie wprowadzane przestoje w pracy fabryk, ograniczanie produkcji do magazynów, krótszy o jeden dzień pracujący styczeń (w porównaniu do stycznia sprzed roku) czy wreszcie pierwsze upadłości i zwolnienia grupowe. Jeśli może być w tych danych coś pocieszającego, to fakt że w krajach regionu produkcja spada jeszcze szybciej (bardziej uzależnione od eksportu), a spadek częściowo wynikać będzie z efektu bazy.

SYTUACJA NA GPW

Sesja zaczęła się od wzrostu (zgodnie z planem - odreagowanie spadków z poprzedniego dnia), który nie utrzymał się nawet przez kilka minut. WIG20 runął w przepaść znajdując dno w okolicach 1250 pkt. Sytuacja zaczęła się poprawiać, kiedy coraz więcej słów z ust polityków zaczęło dotyczyć złotego. Sama poprawa jego notowań i ogłoszenie dokonania zamiany walut przez MF także pomogło. Przede wszystkim bankom wyjść z rekordowo niskich cen. PKO BP spadał wczoraj do 19,82 PLN za akcję - cztery lata temu inwestorzy indywidualni kupowali akcje banku po 19,7 PLN stojąc w kilkudniowych kolejkach. Zmienność była wczoraj olbrzymia i przyciągnęła na rynek wielu inwestorów. Obroty podliczono na 2,07 mld PLN. Ich wzrost (dzień wcześniej było to ok. 1,5 mld PLN) może sugerować czas przesilenia na GPW, choć oczywiście niczego przesądzać na tej podstawie nie można.

GIEŁDY ZAGRANICZNE

Amerykański DJIA zdołał się w środę utrzymać na wysokości z poprzedniej sesji, a indeks S&P500 minimalnie spadł. Około 75 mld USD zostanie przeznaczonych na powstrzymanie spadku cen nieruchomości w USA. Ten cel ma zostać osiągnięty poprzez umożliwienie większej ilości kredytobiorców refinansowania kredytu na korzystniejszych warunkach, dzięki czemu powinny wyhamować wyprzedaże domów przez osoby, których nie stać na spłatę zobowiązań. Szwajcarski bank UBS zapłaci prawie 800 mln USD kary i ujawni amerykańskim władzom nazwiska podatników ukrywających dochody. W czwartek rano nieznacznie drożały akcje w Japonii i w Chinach, gdzie władze podjęły nowe kroki łagodzące skutki spowolnienia gospodarczego.

OBSERWUJ AKCJE

KGHM - spadek ceny akcji KGHM w okolice 30 PLN za sztukę nie byłby niczym drastycznym z technicznego punktu widzenia, a tymczasem w ciągu pierwszych trzech sesji tygodnia walory podrożały o ponad 1 proc. W tym samym czasie większość spółek z WIG20 straciło na wartości kilka lub w przypadku niektórych banków nawet ponad 20 proc. Obronić zdołał się poziom wsparcia z okolicy 32 PLN, gdzie znajdowały się wierzchołki wcześniejszej wzrostowej korekty, co może dawać wiarę w kontynuację wzrostów. Cena znajduje się obecnie w trendzie wzrostowym, czego potwierdzeniem jest układ średnich kroczących oraz linia trendu poprowadzona od dołków z października, która do tej pory nie została naruszona. Pierwszym poziomem docelowym jest cena akcji powyżej 40 PLN. Sygnałem do opuszczenia rynku będzie spadek poniżej średniej z 50 sesji oraz poniżej 30 PLN za akcję.

POINFORMOWALI PRZED SESJĄ

LPP - skonsolidowany zysk netto spółki wyniósł 78,8 mln PLN wobec 52 mln PLN zysku przed rokiem. Przychody grupy wyniosły 526,7 mln PLN wobec 386,8 mln PLN przed rokiem.

BPH - w IV kwartale wynik z odsetek wyniósł 116,8 mln PLN, wobec 112,7 mln PLN przed rokiem. Wynik z prowizji wyniósł 94,4 mln PLN, a rok wcześniej było to 126,1 mln PLN. Zysk netto z działalności kontynuowanej wyniósł 5,9 mln PLN, a przed rokiem było to 79 mln PLN.

Agora - skonsolidowane przychody wyniosły w IV kwartale 336 mln PLN wobec 352,4 mln PLN przed rokiem. Strata netto wyniosła 30,7 mln PLN, a rok temu było to 26,5 mln PLN zysku.

PROGNOZA GIEŁDOWA

Atmosfera przed dzisiejszą sesją jest znacznie lepsza niż zaledwie dobę temu. Sprzedaż walut przez MF pomogła i kurs złotego rzeczywiście zyskuje od rana, a to on w ostatnich dniach wyznaczał kierunek notowań na GPW. Coraz więcej mówi się także o pomocy zewnętrznej dla krajów regionu. Tym czego mogłaby potrzebować Polska, to coś w rodzaju pośrednictwa w sprzedaży obligacji - zbyt wielkie są emisje krajów zachodnich o lepszych ratingach, by na rynku znalazło się miejsce dla naszych potrzeb i to jest problem, który moglibyśmy rozwiązać dzięki uprzejmości kanclerza Niemiec. Nie jest to jednak główny problem dla giełdowych inwestorów (choć od jego rozwiązania zależeć może kondycja banków w Polsce. Dziś trzeba ocenić jak umacniający się złoty poprawia pozycje w bilansach banków, jak wiele środków może uwolnić. I czy ten stan utrzyma się przed dłuższy czas? Spodziewamy się dziś wzrostów na GPW, ale obawy związane z sektorem bankowym wciąż pozostaną bardzo silne.

Łukasz Wróbel, Emil Szweda

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o inwestowaniu, zapytaj doradcy OpenFinance Niniejszy dokument jest materiałem informacyjnym. Nie powinien być rozumiany jako materiał o charakterze doradczym oraz jako podstawa do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji i mogą ulec zmianie bez zapowiedzi. Open Finance nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego opracowania.

Open Finance
Dowiedz się więcej na temat: ceny w Polsce | GPW | produkcje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »