Emerytura w OFE - inwestycja we własną przyszłość

Reforma emerytalna zapoczątkowała zmiany w przestarzałym i mocno niewydolnym systemie ubezpieczeń społecznych. Monopol Zakładu Ubezpieczeń Społecznych został przełamany przez dopuszczenie na rynek otwartych funduszy emerytalnych (OFE).

Reforma emerytalna zapoczątkowała zmiany w przestarzałym i mocno niewydolnym systemie ubezpieczeń społecznych. Monopol Zakładu Ubezpieczeń Społecznych został przełamany przez dopuszczenie na rynek otwartych funduszy emerytalnych (OFE).

Pojawiła się szansa na to, by odprowadzane przez długie lata składki stały się inwestycją, a nie swoistym podatkiem przekazywanym na rzecz zbiurokratyzowanej instytucji. Drugi filar otworzył dla ubezpieczonych możliwość racjonalnego planowania własnej przyszłości. Zmiany zapoczątkowane przez reformę mają również inny, nie mniej ważny aspekt.

Każdy ubezpieczony jest jednocześnie inwestorem odpowiedzialnym za podejmowane przez siebie decyzje. On też dokonuje wyboru funduszu emerytalnego, któremu chce powierzyć troskę o regularnie odprowadzane środki. Powinien umieć ocenić, czy wybrany partner należycie gospodaruje składkami, czy umie inwestować rozsądnie i odpowiedzialnie. Dobry wybór - to inwestycja procentująca w przyszłości pewnymi świadczeniami emerytalnymi.

Reklama

Stworzenie dwutorowego systemu ubezpieczeń emerytalnych, opartego o ZUS i OFE,

nie jest końcem przekształceń. System musi być cały czas udoskonalany tak, by wprowadzane rozwiązania przynosiły jak największe korzyści ubezpieczonym. Dużo pozostało do zrobienia również w dziedzinie edukacji społeczeństwa odnośnie inwestowania składek. Im bardziej świadomy swoich wyborów jest klient funduszu, tym lepiej funkcjonuje system ubezpieczeń emerytalnych.

Po pierwsze edukacja

Dla zdecydowanej większości obywateli reforma systemu emerytalnego nie jest zrozumiała. Niewiele osób wie, jak wyglądają mechanizmy inwestowania składek i w jaki sposób można sprawdzić, czy fundusz rzeczywiście jest pewnym partnerem. W rezultacie świadomość społeczeństwa niewiele zmieniła się od czasów monopolu ZUS - wiadomo, kto pobiera składki, ale nie wiadomo, co się z nimi dzieje. W takiej sytuacji trudno mówić o spełnieniu celów reformy, zakładającej świadome inwestycje. Państwo oraz fundusze emerytalne powinny dążyć do tego, by każdy ubezpieczony podejmował decyzje z pełną świadomością, z elementarną przynajmniej znajomością reguł rządzących systemem emerytalnym. Tylko wówczas ubezpieczony będzie rzeczywistym partnerem, a nie tylko biernym płatnikiem składek.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »