Euro już za 13 dni
Dwóch na trzech obywateli Wielkiej Brytanii uważa, że wstąpienie ich kraju do unii walutowej jest nieuniknione - wykazało badanie ICM Research.
62 proc. respondentów twierdzi, iż w ciągu dziesięciu lat euro zastąpi brytyjskiego funta. Rok temu uważało tak zaledwie 31 proc. Brytyjczyków. Od 1 stycznia 300 milionów mieszkańców strefy euro zamieni dotychczasową walutę na euro, co również ma wpływ na zmianę postawy Wielkiej Brytanii. Jednak nadal aż 58 proc. obywateli tego państwa zamierza glosować w najbliższym referendum przeciwko przyjęciu wspólnotowej waluty. "Za" jest 31 proc.
Fałszerze na Bałkanach
Fałszerze pieniędzy w Macedonii, Kosowie i innych krajach Europy Wschodniej podrobili już banknoty euro, a jakość tych podróbek jest dobra - ostrzega Europol. Dziennik Financial Times informuje, że fałszerze w tych krajach są aktywni i począwszy od stycznia mogą zalać rynek podrobionymi pieniędzmi, zwłaszcza o nominale 100 euro i 200 euro. Tajne znaki rozpoznawcze na banknotach euro są obecnie znane tylko bankom i policji. Sprzedawcy w sklepach nie są o nich poinformowani, wskutek czego mogą nie rozpoznać najlepiej podrobionych nowych pieniędzy. Jeśli nie będą ubezpieczeni, mogą ponieść straty finansowe. Krajom Europy Wschodniej, Ameryki Łacińskiej i Dalekiego Wschodu, zwłaszcza Japonii i Tajwanowi - gdzie znajomość banknotów euro będzie słabsza - grozi napływ tanich fałszywych euro podrabianych na fotokopiarkach. Na mocy porozumienia zawartego w zeszłym tygodniu z Europejskim Bankiem Centralnym fałszywe banknoty przejęte w bankach czy sklepach będą przekazywane do zbadania policji i Europolowi. Kraje eurolandu uzgodniły, że najwyższa kara za fałszowanie euro wymierzana w 12 państwach strefy nie będzie wynosić mniej niż osiem lat.
