EUR/USD stabilny, ale rekordy niewykluczone
Święto Dziękczynienia w USA uśpiło rynki walutowe. Zmienność głównych par walut była niewielka i nie doszło do znaczących przesunięć wśród najważniejszych walut. Po porannym umocnieniu do poziomu EUR/USD 1,4830 kurs tej pary konsolidował wokół tego poziomu.
Na krajowym rynku obserwowaliśmy lekką przecenę złotego, która doprowadziła do wzrostu notowań USD/PLN do poziomu 2,49, a EUR/PLN w pobliże 3,70. Takie zachowanie złotego to efekt trwającej nadal wyprzedaży na rynku obligacji. Dzisiaj rentowności 5-latek przekroczyły poziom 6,0 proc. Stało się tak po publikacji zapisków z ostatniego posiedzenia RPP, na którym padł wniosek o podwyżkę stóp proc. o 25 pkt.
Rynek odebrał to jako sygnał silnie jastrzębiego nastawienia członków RPP do podwyżek stóp proc. Ponadto RPP w trakcie ostatniego posiedzenia żywiołowo debatowała na temat kursu walutowego i wpływu mocnej złotówki na wzrost cen. Istotne, że Rada uznała aprecjację złotego za element przemawiający przeciwko podwyżkom stóp w październiku. Rosnący w siłę kurs EUR/USD nie wpływał w tym tygodniu na aprecjację złotego.
Gdyby wcześniejsze tempo wzrostów PLN było zachowane również i ostatnio, to przy notowaniach EUR/USD w pobliżu 1,49, kurs USD/PLN spadłby poniżej granicy 2,45. Wyprzedaż na GPW i wzrost rentowności obligacji pogorszyły nastroje inwestycyjne wobec złotego. Bardziej doświadczeni inwestorzy pamiętają sytuacje sprzed kilku lat, kiedy wzrost rentowności obligacji powodował silną przecenę złotego. Możliwe również, że obecna sytuacja na rynku złotego wyprzedza korektę spadkową notowań EUR/USD.
Niska aktywność inwestorów świętujących Dzień Dziękczynienia w USD nie zawsze wpływała na spadek zmienności EUR/USD. Rok temu i w 2004 r dochodziło do sporych zmian kursu euro. Zawsze, w tych dwóch okresach zmiany te kończyły się silną aprecjacją euro - w zeszłym roku kurs EURUSD zyskał ponad 100 pkt zbliżając się do granicy 1,30. Co prawda rekord notowań EUR/USD mieliśmy już na sesji azjatyckiej, ale biorąc pod uwagę sytuację sprzed roku i silny trend wzrostowy EUR/USD, nie możemy wykluczyć, że zostanie on pobity.
Marek Wołos
