EURUSD w konsolidacji, sesja bez rozstrzygnięcia

Dzisiejsza sesja na rynku walutowym nie przyniosła rozstrzygnięcia sytuacji. Para EUR/USD cały czas znajduje się w konsolidacji i dopóki będziemy mieli do czynienia z taką sytuacją, to również pozostała część rynku walutowego poruszać się będzie bez wyraźnego trendu.

Dzisiejsza sesja na rynku walutowym nie przyniosła rozstrzygnięcia sytuacji. Para EUR/USD cały czas znajduje się w konsolidacji i dopóki będziemy mieli do czynienia z taką sytuacją, to również pozostała część rynku walutowego poruszać się będzie bez wyraźnego trendu.

Obserwowany dziś przedział wahań EUR/USD to 1,2570-1,2680, w ostatnich dniach jest on coraz węższy, co może sugerować wybicie. Najprawdopodobniej kierunek eurodolara wskażą główne światowe indeksy. Giełdy w Stanach Zjednoczonych są blisko ostatnich dołków, które są silnymi wsparciami. Jeśli dojdzie do ich przełamania, to efektem może być kolejna silna fala wyprzedaży akcji, a także spadek kursu EUR/USD. Potencjalnym celem przy takim ruchu będą poziomy poniżej 1,2000. Gdyby jednak giełdy po raz kolejny wybroniły ważne dołki, to efektem zapewne będzie techniczne odbicie, a wraz z nim zwyżka EUR/USD. W najbliższym czasie należy zatem bacznie obserwować sesje przy Wall Street. Odpowiednim momentem do zajęcia pozycji będzie wybicie z trójkąta, którego górnym ograniczeniem jest poziom 1,2700, dolnym natomiast 1,2300 ? 1,2400, a kierunek wybicia, tak jak wcześniej wspomniałem, zależny będzie od rozwoju sytuacji na giełdach. Eurodolar w ostatnim czasie jest barometrem nastrojów na rynku i jego zwyżka, bądź spadek jest odzwierciedleniem sytuacji na światowych giełdach.

Na rynku krajowym obserwowaliśmy słabą polską walutę. Przez całą sesję para EUR/PLN znajdowała się ponad poziomem 3,8000, a w trakcie sesji wzrosła nawet w okolice 3,8800. Dzisiaj agencja Moody's pozytywnie wypowiedziała się o Polskiej gospodarce, wyrażając opinię, że poradzimy sobie z kryzysem światowym, a ewentualne opóźnienie w przyjęciu wspólnej waluty nie wpłynie negatywnie na rating. Informacja ta nie wsparła jednak krajowej waluty. Nastawienie inwestorów do złotego jest jednak wciąż negatywne, a wielu z nich zastanawia się jak duże będzie spowolnienie gospodarcze w Polsce. Wraz z poprawą sytuacji na giełdach możemy obserwować korekcyjne umocnienie polskiej waluty, jednak z trwałym umocnieniem możemy mieć do czynienia dopiero w przyszłym roku, a patrząc realnie najwcześniej w drugiej połowie 2009 roku.

Mikołaj Kusiakowski

TMS Brokers SA
Dowiedz się więcej na temat: dolar | konsolidacja | para | waluty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »