Francuzi nadal zainteresowani TP SA
France Telecom nadal zamierza skorzystać z opcji zakupu 2,5% i jednej akcji Telekomunikacji Polskiej. Po małym zamieszaniu przedstawiciele francuskiego rządu zdementowali informację o planowanej renacjonalizacji FT.
Wiesław Kaczmarek, minister skarbu państwa, poinformował niedawno, że France Telecom zadeklarował, że ostateczną ofertę zakupu 2,5% i jednej akcji TP SA konsorcjum France Telecom i Kulczyk Holding złoży do końca czerwca. W biurze prasowym MSP poinformowano nas jednak wczoraj, że nie wpłynęła oferta zakupu papierów naszego największego operatora telekomunikacyjnego. - France Telecom podtrzymuje zamiar realizacji opcji przed końcem roku - powiedziano nam w polskim oddziale biura prasowego FT.
Zgodnie z umową, cena wykonania opcji będzie równa średniemu kursowi ze 100 sesji poprzedzających transakcję powiększonemu o 25%. Po ostatnich spadkach walorów TP SA na warszawskiej giełdzie, cena, po której konsorcjum mogłoby odkupić akcje od Skarbu Państwa spadła niemal z 18 zł do 17,3 zł. Na wczorajszej sesji papiery Telekomunikacji wyceniano na 11,1 zł.
Ceny akcji France Telekom podlegały wczoraj znacznym wahaniom. Zamieszanie wywołała publikacja "Financial Times", który podał, że rząd francuski rozważa renacjonalizację francuskiego operatora. Informację tę potwierdziła początkowo w rozmowie z Reutersem rzeczniczka ministerstwa finansów. Niespełna dwie godziny później biuro prasowe francuskiego resortu finansów zdementowało poprzednią wiadomość, twierdząc, że była ona wynikiem nieporozumienia. - W tej chwili rząd nie rozważa renacjonalizacji - stwierdził cytowany przez Reutera przedstawiciel ministerstwa finansów.