FT nie kupi 10% TP SA po 38 zł - analitycy uspokajają

Wypowiedzi prezesa FT zostały bardzo negatywnie przyjęte przez rynek. Akcje TP SA SA w pewnym momencie spadły nawet do 22 zł.

Wypowiedzi prezesa FT zostały bardzo negatywnie przyjęte przez rynek. Akcje TP SA SA w pewnym momencie spadły nawet do 22 zł.

- Przy obecnych warunkach rynkowych nie skorzystamy z opcji zakupu 10% akcji TP SA - powiedział w Warszawie Michel Bon, prezes FT (na fot.). Reakcją inwestorów na tę wiadomość była gwałtowna wyprzedaż. Na zamknięciu za walor TP SA płacono 23,2 zł, czyli o 4,1% mniej niż w poniedziałek. - Nie ma powodów do tak głębokich spadków - zapewniają analitycy.

- Konsorcjum France Telecom i Kulczyk Holding posiada opcję zakupu 10% akcji Telekomunikacji Polskiej po ok. 38 zł. Przy obecnym kursie giełdowym wydaje się mało prawdopodobne, abyśmy skorzystali z tej opcji. Oczywiście, jeśli kurs w szybkim czasie wzrośnie np. do 60 zł, sytuacja może się zmienić - zażartował na konferencji prasowej Michel Bon. Dodał, iż kierowana przez niego firma nie wyklucza udziału w ofercie publicznej sprzedaży papierów TP SA, planowanej w tym roku przez Skarb Państwa. - Obecna sytuacja giełdowa firm z branży telekomunikacyjnej z pewnością nie ułatwia takiej oferty. Jesteśmy skłonni przyjrzeć się możliwości pomocy polskiemu rządowi w tej operacji - wyjaśnił prezes FT. Nie chciał jednak sprecyzować, na czym ta pomoc mogłaby polegać. - W momencie gdy polskie władze sprecyzują warunki oferty, my będziemy mogli się do nich ustosunkować - dodał Michel Bon. Konsorcjum France Telecom i Kulczyk Holding ma też opcję odkupienia od Skarbu Państwa 6% akcji TP SA w ofercie publicznej planowanej w tym roku.

Reklama

Zapytany, czy polsko-francuskie konsorcjum jest w średnim terminie zainteresowane zwiększeniem udziałów w TP SA do ponad 50%, prezes Bon stwierdził: - Naszym celem jest to, by TP SA stała się świetnym przedsiębiorstwem. Jeśli tak się stanie, naszą ambicją będzie oczywiście włączenie Telekomunikacji Polskiej do grupy France Telecom. Niezwiększenie udziału w TP SA oznaczałoby naszą klęskę w restrukturyzacji firmy. Zrobimy wszystko, by tak się nie stało.

Pytany o przyszłość PTK Centertel prezes FT stwierdził, iż celem kierowanej przez niego firmy nie jest doprowadzenie do inkorporowania operatora sieci Idea przez Orange. Kwestią otwartą pozostaje natomiast zmiana nazwy Centertela. - Decyzje podejmie zarząd TP SA. W pewnym momencie trzeba będzie rozważyć plusy i minusy takiej decyzji - wyjaśnił prezes M. Bon.

Wypowiedzi prezesa FT zostały bardzo negatywnie przyjęte przez rynek. Akcje TP SA SA w pewnym momencie spadły nawet do 22 zł. - Podtrzymuję rekomendację kupuj. Fundamentalnie sytuacja TP SA nie zmieniła się - powiedziała PARKIETOWI Anna Wosiek z SG Securities. Podobnego zdania jest Marcin Sadlej z CDM Pekao SA. - W chwili obecnej nie mamy rekomendacji dla TP SA, ale wtorkowe wydarzenia nie byłyby powodem do jej zmiany. Jeśli pakiet, który mieli objąć Francuzi, trafi do publicznej oferty, FT nie będzie miał wyboru i będzie musiał kupić 16% akcji TP SA. Odbędzie się to oczywiście po niższej cenie, ale to problem budżetu, a nie giełdy - wyjaśnił M. Sadlej. Rekomendację zdecydowanie kupuj (strong buy) podtrzymał również Credit Suisse First Boston. "Uważamy, że FT i polski rząd będą renegocjować cenę. Naszym zdaniem, jeśli Francuzi są zainteresowani spółką, to cena, po jakiej są oni gotowi kupić akcje, ma drugorzędne znaczenie dla wyceny TP SA" - czytamy w raporcie datowanym na 27 lutego.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: wypowiedzi | konsorcjum | france | analitycy | france telecom
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »