GPW dopadła paniczna fala wyprzedaży walorów

W obliczu prawie pewnej recesji i w obawie przed coraz bardziej prawdopodobnym konfliktem na Środkowym Wschodzie sprzedawano głównie polskie blue chipy. Liderem spadków został KGHM.

W obliczu prawie pewnej recesji i w obawie przed coraz bardziej prawdopodobnym konfliktem na Środkowym Wschodzie sprzedawano głównie polskie blue chipy. Liderem spadków został KGHM.

Zbliżający się weekend, podczas którego wydarzyć może się wszystko bardzo negatywnie wpłynał na psychikę inwestorów. Graczom drżały ręce, a każda informację ze świata, która miała znamiona "terrorystycznej" skutkowała paniczną wyprzedażą akcji. Strach na rynkach europejskich musiał więc w konsekwencji doprowadzić indeks WIG 20 do trzycyfrowej wartości Đ po raz pierwszy od trzech lat. Nastroje na GPW dodatkowo pogorszył niski wzrost PKB Polski w II kwartale i wzrost bezrobocia w sierpniu, ale na zakończeniu notowań WIG 20 zdołał jednak wdrapać się ponownie powyżej 1000 punktów.

Reklama

W obliczu prawie pewnej recesji i w obawie przed coraz bardziej prawdopodobnym konfliktem na Środkowym Wschodzie sprzedawano głównie polskie blue chipy. Liderem spadków został KGHM, któremu nie pomogło zakończenie sporu zbiorowego przez "życzliwych" związkowców. Jednym z efektów globalnego spowolnienia gospodarczego jest spadek ceny miedzi. Zjawisko to obserwujemy od kilku dni i doprowadzi ono do straty netto lubińskiej spółki na koniec roku.

Z jednodniowym opóźnieniem inwestorzy zareagowali na megaemisję BIG BG, który w piątek był najsłabszym z banków. Dwucyfrowy procentowo spadek zanotowała także Netia, której papiery, z powodu zbyt niskiej ceny, mogą wkrótce zniknąć z rynku Nasdaq.

Stosunkowo niewiele - co w piątek oznaczało ponad 4 proc. - stracili udziałowcy PKN Orlen, który chyba nieprędko pozna strategicznego partnera. Akcjami koncernu handlowano w piątek bardzo chętnie. Podobnie było w przypadku Pekao, TP SA i BRE. Ostatni z tych papierów, prawdopodobnie skupowany przez sam bank, już trzecią sesję z rzędu wyróżniał się wysokimi obrotami. Wyjątkowo aktywne były także akcje Cersanitu, który zyskał 6 proc. w nadziei, że Michał Sołowow także temu podmiotowi znajdzie inwestora strategicznego. W jednej transakcji właściciela zmieniło 0,6 proc. kapitału kieleckiej firmy.

GPW, wcześniej spokojniejsza od parkietów Europy, w czwartek i piątek płynęła ze światowym prądem. Przebieg sesji poniedziałkowej uzależniony będzie od dwóch czynników: wyborów w Polsce i decyzji o amerykańskim odwecie. Jeśli niepewność będzie nadal wisieć nad giełdą, w rozpoczynającym się właśnie tygodniu WIG 20 osiągnie zapewne 6-letnie minimum.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: WIG | fala | KGHM Polska Miedź SA | WIG20 | GPW | Polskie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »