Greenspan osłabił dolara

Restrykcyjna polityka monetarna zostanie zatem utrzymana. Niepokój inwestorów i silne spadki dolara wywołała jednak część wystąpienia poświęcona zagrożeniom dla dalszego rozwoju gospodarczego - wysokiej dynamice płac przy jednoczesnym spadku wydajności oraz rosnącym kosztom energii.

Wystąpienie wywołało gwałtowne zmiany na głównych rynkach, a dzień zakończył się wyraźnym osłabieniem waluty amerykańskiej. W czasie dzisiejszych notowań inwestorzy poznają szereg danych makroekonomicznych z USA, wpływ tych informacji na przebieg notowań może być jednak ograniczony. Liczba nowych wniosków o zasiłek w ostatnim tygodniu powinna obniżyć się do 329 tys. Poprawę koniunktury gospodarczej powinien sygnalizować indeks wskaźników wyprzedzających - po ostatnim spadku o 0,5% rynki liczą na dynamikę zbliżoną do 0,4%.

Spodziewana jest także poprawa koniunktury w regionie Filadelfii - indeks FED może wzrosnąć do 9,2 pkt. Dzisiejsze notowania na głównych rynkach mogą stanowić kontynuację konsolidacji z sesji azjatyckiej, dopiero w piątek mogą mieć miejsce wyraźne rozstrzygnięcia.

W czasie wczorajszej sesji amerykańskiej rynek EUR/USD naruszył wsparcie przy cenie 1,2020, nerwowa atmosfera jaka zapanowała w czasie wystąpienia A. Greenspana sprawiła jednak iż wzrosty dolara nie zostały utrzymane. Dalsza część notowań przyniosła ponowny - tym razem udany test oporu przy cenie 1,21, a kurs ustanowił maksimum w pobliżu poziomu 1,22. Ostatnie wzrosty euro sygnalizują, iż w perspektywie najbliższego tygodnia rynek może utrzymać się w przedziale 1,20 - 1,23. Inicjatywę posiada obecnie strona kupująca wspólną walutę. Wsparciem w czasie dzisiejszych notowań będzie poziom 1,2130, najbliższym oporem jest cena 1,2210.

Rynek USD/JPY pokonał wsparcie przy cenie 102,80, co otworzyło drogę do osłabienia waluty amerykańskiej wobec jena. Najbliższym wsparciem jest obecnie poziom 112,00, oporem jest cena 112,60. Krzysztof Kochan