Integracja nadzoru bankowego w 2008

Sejmowa komisja finansów publicznych zakończyła w piątek prace nad projektem ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym i zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami zdecydowała, że nadzór bankowy zostanie włączony do zintegrowanego nadzoru nad całym rynkiem w 2008, a nie w 2007 roku, jak proponował rząd.

Sejmowa komisja finansów publicznych zakończyła w piątek prace nad projektem ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym i zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami zdecydowała, że nadzór bankowy zostanie włączony do zintegrowanego nadzoru nad całym rynkiem w 2008, a nie w 2007 roku, jak proponował rząd.

Paweł Banaś, wiceminister finansów, poinformował podczas posiedzenia komisji, że rząd nie sprzeciwia się przesunięciu terminu integracji Komisji Nadzoru Bankowego. "Od strony organizacyjnej i pracowniczej nie widzimy zagrożeń związanych z przesunięciem tej daty" - powiedział. Posłowie zdecydowali również, że z projektu wyłączone zostaną zapisy dotyczące rzecznika ubezpieczonych, który będzie nadal działał jako odrębna instytucja. Obecnie projekt trafi do drugiego czytania, które może odbyć się na posiedzeniu Sejmu jeszcze w przyszłym tygodniu, czyli przed wakacjami parlamentarnymi.

Reklama

Celem projektowanej ustawy jest integracja organów nadzoru nad rynkiem finansowym, która sprowadza się do połączenia dotychczasowych instytucji nadzorczych w jedną. Nadzór ten ma objąć nadzór bankowy, emerytalny, ubezpieczeniowy, nadzór nad rynkiem kapitałowym i instytucjami pieniądza elektronicznego. Nadzór nad całym rynkiem finansowym ma objąć Komisja Nadzoru Finansowego (KNF).

Według projektu proces budowy zintegrowanego nadzoru ma być podzielony na dwa etapy. W pierwszym etapie KNF przejmie kompetencje KNUiFE i KPWiG. W drugim etapie, od 1 stycznia 2008, KNF miałby przejąć także kompetencje KNB, przy czym już w pierwszym etapie przewodniczący KNF obejmie przewodnictwo w KNB. Nadzór nad działalnością KNF będzie miał prezes Rady Ministrów, który będzie powoływał i odwoływał przewodniczącego KNF oraz jego zastępców. W skład Komisji ma wchodzić siedem osób.

Rząd uzasadnia konieczność integracji nadzoru zacieraniem się różnic cechujących poszczególne sektory, jeżeli chodzi o typ instytucji, produktów i kanałów dystrybucji. Proponowany przez rząd model nadzoru spotkał się z krytyką m.in. przedstawicieli Narodowego Banku Polskiego.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: integracja | nadzór | nadzór bankowy | KNF | bankowy | NAD | rząd
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »