Jaka przyszłość hutnictwa?

Większość rozdziałów w negocjacjach z UE Polska ma już zamkniętych. Nie oznacza to jednak, że dziedziny te nie wymagają już uwagi: np. polskie huty.

Większość rozdziałów w negocjacjach z UE Polska ma już zamkniętych. Nie oznacza to jednak, że dziedziny te nie wymagają już uwagi: np. polskie huty.

Czy do Unii wejdziemy z nowoczesnym, zyskownym hutnictwem, czy z kulą u nogi w postaci nierentownych molochów? Ile hutników zostanie zwolnionych? RMF dotarło do rządowego planu "Modyfikacji hutnictwa".

Po przyłączeniu się Polski do Piętnastki, pomoc państwa dla hut będzie mniejsza ale ograniczenia produkcji nie aż tak daleko idące, jak życzyłaby sobie tego Komisja Europejska.

W projekcie przewidziane jest ostateczne łączenie hut tworzących spółkę Polskie Huty Stali S.A. w jeden organizm, a także założenia dotyczące sprywatyzowania tej spółki w przyszłości.

Reklama

Wiadomo jednak, że te huty, które nie zdołają zrealizować naprawczych programów nie mają przed sobą świetlanej przyszłości. Mimo to Ministerstwo gospodarki uspakaja, że i te zakłady nie zginą: Część podmiotów, które nie radzą sobie na naszym rynku można przecież restrukturyzować w inny sposób np. przez upadłość. Także nie ma tutaj żadnego dramatu, a są programy osłonowe - mówi rzecznik ministra gospodarki Marcin Kaszuba.

Żdane programy osłonowe nie zastąpią jednak utraconych przez hutników miejsc pracy.

RMF FM
Dowiedz się więcej na temat: huty | Polskie | jacy | przyszłość
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »