Jukos dogadał się z Orlenem

Rosyjski koncern Jukos jest gotów sprzedać 53,7 proc. akcji litewskiej rafinerii Możejki polskiemu Orlenowi - powiedział wczoraj premier Litwy Algirdas Brazauskas.

Według jego słów, strony przygotowały już porozumienie dotyczące sprzedaży papierów litewskiej spółki. - Nawet jeśli niektóre szczegóły umowy między Orlenem a Jukosem mają być jeszcze uzgodnione, nie widzę problemu, gdy podpisanie porozumienia zostanie odroczone o kilka dni.

Nie widzę też innych konkurentów - powiedział litewski premier. Litewski rząd nie ma zastrzeżeń do tego, aby to polska firma kupiła bezpośrednio od Jukosu akcje Możejek. - Nie komentujemy tych doniesień - powiedział "Parkietowi" rzecznik Orlenu Dawid Piekarz. PAP

Bartłomiej Mayer

Reklama
Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: Jukos | Algirdas Brazauskas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »