Kolejny dzień zniżek na światowych giełdach

Piątkowa sesja na amerykańskich giełdach po raz kolejny upłynęła pod znakiem spadków. Dow Jones wahający się znacznie w ciągu dnia, zakończył go na poziomie 7850 pkt, czyli niżej o około 1%. Indeks odnotował tym samym czwarte z kolei zamknięcie poniżej psychologicznej bariery 8000 punktów.

Piątkowa sesja na amerykańskich giełdach po raz kolejny upłynęła pod znakiem spadków. Dow Jones wahający się znacznie w ciągu dnia, zakończył go na poziomie 7850 pkt, czyli niżej o około 1%. Indeks odnotował tym samym czwarte z kolei zamknięcie poniżej psychologicznej bariery 8000 punktów.

Traciły również S&P500 i Nasdaq, odpowiednio o 1% i 0,5%, w skali tygodnia zaś główne amerykańskie indeksy zniżkowały o około 5%. Giełdy ciągnęły w dół m.in. akcje sektora finansowego, w tym takich banków jak JP Morgan (5,7% spadku), Bank of America (niżej o 5,11%) czy Citigroup (zniżka 3,3%).

Inwestorów w dalszym ciągu niepokoi także sytuacja amerykańskiego sektora motoryzacyjnego. "Wielka Trójka", pomimo otrzymania 13,4 mld USD od administracji prezydenta Busha, w dalszym ciągu znajduje się w poważnych kłopotach. General Motors do tej pory nie doszło do porozumienia ze związkami zawodowymi, i jeżeli nie zostanie ono osiągnięte w najbliższych dniach, przetrwanie spółki będzie uzależnione od kolejnych rządowych pakietów pomocowych.

Reklama

Otrzymanie ich zależy zaś od planu restrukturyzacji, który GM ma przedstawić administracji prezydenta Obamy już jutro. Dziś Amerykanie obchodzą święto urodzin George'a Washingtona, w związku z czym giełdy nie pracują, jednak na najbliższej sesji możemy spodziewać się kolejnych zniżek.

Na zakończeniu sesji dziś rano zniżkowały również giełdy azjatyckie. Nie bez wpływu pozostała publikacja danych dotyczących PKB w Japonii, który w czwartym kwartale 2008 roku spadł o 3,3% q/q i 12,7% w stosunku rocznym. Tym samym gospodarka japońska skurczyła się najsilniej od 1974 roku.

Nikkei225 zamknął sesję 0,4% niżej, Hang Seng stracił 0,7%, KOSPI zaś 1,4%. Spadkami rozpoczęła się również sesja europejska. Od początku dnia tracą praktycznie wszystkie główne indeksy, w tym polski WIG20, który około godziny 9:45 oddawał ponad 1,2%. Biorąc pod uwagę nastroje panujące na światowych rynkach, jakiekolwiek odreagowanie wydaje się dziś mało prawdopodobne.

Artur Pałka

TMS Brokers SA
Dowiedz się więcej na temat: giełdy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »