Kolejny tydzień przeceny

Piątkowe notowania na Giełdzie Papierów Wartościowych przyniosły sesję czytelnie podzieloną na dwie części. W pierwszej podaż posiliła się słabymi nastrojami na świecie po słabszych od oczekiwań wynikach spółki Apple, ale sprzedający nie zdołali przypieczętować pomocy ze świata sprowadzeniem WIG20 poniżej 2300 pkt.

Piątkowe notowania na Giełdzie Papierów Wartościowych przyniosły sesję czytelnie podzieloną na dwie części. W pierwszej podaż posiliła się słabymi nastrojami na świecie po słabszych od oczekiwań wynikach spółki Apple, ale sprzedający nie zdołali przypieczętować pomocy ze świata sprowadzeniem WIG20 poniżej 2300 pkt.

W drugiej, to popyt nie zdołał znacząco wzmocnić się lepszym od oczekiwań szacunkiem dynamiki PKB USA w III kwartale. Bilansem dnia jest spadek WIG20, który całkowicie neutralizuje niska aktywność rynku. Strata na poziomie 0,4 procent przy obrocie w indeksie niewiele większym od 300 mln złotych czyni sesje neutralną technicznie i pozwala skupić się na szerszym obrazie, jaki rysuje się po spadku średniej w skali tygodnia o 1,3 procent.

W szerszym obrazie był to trzeci tydzień przeceny po dwóch porażkach byków na górnym ograniczeniu przeszło rocznej konsolidacji i nieudanej próbie ustabilizowania indeksu nad psychologiczną barierą 2400 pkt. Niezdolność popytu do wybicia indeksu z rocznego trendu bocznego po mocnej fali wzrostowej dała mieszankę, której owocem jest trzeci tydzień ruchu korygującego 20-procentowe umocnienie WIG20 w niespełna pięć miesięcy. W ramach kolejnego tygodnia korekty najważniejszym elementem jest zejście indeksu poniżej poziomu 2350 pkt., który od miesiąca ograniczał wahania rynku i zmuszał do ostrożnego szacowania szans podaży.

Reklama

Po przebiciu 2350 pkt. trudno będzie mówić o zaskoczeniu, gdy ruch korygujący sprowadzi indeks poniżej 2300 pkt. a podaż zdoła odnieść sukces w postaci zepchnięcia średniej nawet do 2225 pkt. Niemniej wejście w listopad będzie też okresem, w którym zacznie się czas przygotowania portfeli pod rozdanie w końcówce roku.

Tak patrząc każdy kolejny krok na południe staje się wezwaniem do zakupów dla graczy, którzy liczą na dobry finisz udanego na większości giełd roku. Już tylko z tego powodu warto ostrożnie operować pesymistycznymi scenariuszami, których genezą jest głównie korekta letnich fal wzrostowych i wykorzystanie sezonu publikacji wyników kwartalnych w USA do zrealizowania zysków z gorącego lata.

Adam Stańczak

DM BOŚ S.A.
Dowiedz się więcej na temat: WIG20 | giełdy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »