Kolejny zakład zwalnia. Stu pracowników na bruk

W Zakładzie Przemysłu Owocowo-Warzywnego "Pektowin" z Jasła (Podkarpackie) pracę straci 117 osób, czyli 25 proc. załogi.

Jak powiedział PAP we wtorek prezes zakładu Franciszek Bosak, zwolnienia są częścią planu restrukturyzacyjnego.

- Jest to bolesne, ale jeśli chcemy utrzymać spółkę musimy dokonać zwolnień. Pracę straci ponad 100 osób, ale utrzyma 300. Poza tym plan, który został zaakceptowany przez radę nadzorczą, zakłada także m.in. wyzbycie się niepotrzebnego majątku. Mamy nadzieję, że przyniesie on oczekiwane skutki - dodał Bosak.

Zdaniem prezesa "Pektowinu", głównymi powodami zwolnień są m.in. ubiegłoroczny nieurodzaj jabłek - głównego produktu przetwórczego zakładu; zalew sprowadzanego z Chin taniego koncentratu jabłkowego oraz mocna złotówka, która spowodowała nieopłacalność eksportu.

- Pierwsze zwolnienia będą miały miejsce jeszcze w tym roku. Głównym kryterium zwalniania będzie przydatność dla zakładu. Jeśli chodzi o plany prywatyzacji spółki to przyszłość pokaże czy dojdzie do tego już w 2009 r. Najpierw musimy się przede wszystkim wzmocnić - stwierdził Bosak.

Ministerstwo Skarbu Państwa, do którego należy "Pektowin", planuje prywatyzację spółki w trybie oferty publicznej w przyszłym roku.

Szef Związku Zawodowego Pracowników "Pektowinu" Antoni Wiśniowski, powiedział w rozmowie z PAP, że zwolnienia są konsekwencją złego zarządzania firmą.

- Nie rozwijano np. działu marketingu, nie tworzono nowych produktów, nie było planów sprzedaży. W ubiegłym roku jabłka rzeczywiście były drogie, ale koncentrat na jesieni też był drogi i trzeba było go sprzedać, a nie czekać do wiosny tego roku - wyliczał Wiśniowski.

Na razie związki zawodowe zostały poinformowane jedynie o zwolnieniach, nie został im przedstawiony żaden plan restrukturyzacyjny.

- Mamy nadzieję, że otrzymamy go jak najszybciej. Wówczas zastanowimy się co dalej. Sądzę, jednak, że decyzja o zwolnieniach już zapadła i trudno będzie przekonać zarząd żeby się z niej wycofał - dodał Wiśniowski.

W "Pektowinie" pracuje ponad 460 osób. Firma produkuje pektyny i enzymy, stosowane w przemyśle spożywczym, a także koncentraty, wina i przetwory. Większość przychodów firmy generuje sprzedaż trzech produktów: koncentratów, pektyn i win.

Spółka jest jedną z ośmiu firm na świecie wytwarzających pektyny i jedynym polskim podmiotem produkującym pektynę i enzymy. Firma eksportuje swoje produkty do wielu krajów, prawie na wszystkie kontynenty, m.in. na rynek amerykański, azjatycki, do krajów bałkańskich i na rynki wschodnie.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: bruk
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »