Komentarz do międzynarodowego rynku walutowego

Ostatnie dni na międzynarodowym foreksie nie zapowiadały nadchodzących świąt. Kurs euro w relacji do głównych walut przełamywał kolejne poziomy oporu, w relacji do dolara aprecjacja przekroczyła 3 procent.

Ostatnie dni na międzynarodowym foreksie nie zapowiadały nadchodzących świąt. Kurs euro w relacji do głównych walut przełamywał kolejne poziomy oporu, w relacji do dolara aprecjacja przekroczyła 3 procent.

Pod koniec tygodnia kurs testował poziom EUR/USD 0,9250. Kilka prób technicznej korekty przy bardzo wykupionym rynku nie powiodło się, gdyż każdy spadek kursu wykorzystywany był przez kupujących.

Obserwując zachowanie kursu w ciągu ostatnich dni należy sobie zdawać sprawę, że za gwałtownymi zmianami stali głównie gracze spekulacyjni. Tak zwane "prawdziwe" pieniądze, a więc kapitał długoterminowy, pozostaje poza rynkiem, ze względu na zbliżający się koniec roku. Dlatego dopiero początek roku ostatnie wzrosty uczyni bardziej wiarygodnymi.

Inwestorzy tracą zaufanie do amerykańskiego dolara gdyż kolejne dane gospodarcze wskazują na szybsze niż oczekiwano pogorszenie koniunktury. W tym tygodniu rewidowano w dół już po raz drugi dynamikę PKB w trzecim kwartale. Spadła ona do 2,2 proc z 5,6 proc w kwartale poprzednim. Jeszcze bardziej negatywne sygnały dochodzą z Japonii, co powoduje, euro pozostaje jedyną alternatywą.

Reklama

Sporo uwagi analitycy zajmujący się rynkiem finansowym poświęcili nowo mianowanemu przez Prezydenta elekta amerykańskiemu Sekretarzowi Skarbu. Zostanie nim Paul O'Neil, były prezes aluminiowego koncernu Alcoa. Chociaż przez współpracowników określany w samych superlatywach, kręgom z Wall-Street jest słabo znany. Czy nowy Sekretarz w okresie słabnącej koniunktury światowej gospodarki nie zdecyduje się na rezygnację z polityki silnego dolara by wspomóc amerykańskich eksporterów, których trudności zna bardzo dobrze, pozostaje otwartym pytaniem.

Spotkanie Rezerwy Federalnej nie posłużyło dolarowi i giełdzie. Wprawdzie mało który ekonomista oczekiwał obniżki stóp procentowych już w grudniu, zwłaszcza że współpraca między Greenspanem a Republikanami nie układała się w przeszłości dobrze, a zapowiedzi obniżania podatków mogą Prezesa Fed niepokoić, rynek poczuł się brakiem takiej obniżki rozczarowany.

Można oczekiwać, że ostatnie dni roku przyniosą konsolidację kursów głównych walut. Trend euro jest rosnący, ale spodziewamy się korekty po wzrostach z końca miesiąca.

TMS Brokers SA
Dowiedz się więcej na temat: komentarz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »