Komentarz tygodniowy z rynku skarbowych papierów wartościowych
Podczas mijającego tygodnia, na rynku skarbowych papierów wartościowych dominowały "czarne" nastroje, co spowodowało dalsze przesunięcie krzywej dochodowości w górę.
Złe wieści ze światowych giełd, niepokoje związane z przyszłorocznym budżetem, napięcia polityczne oraz mało optymistyczne założenia polityki pieniężnej RPP, w których mówi się między innymi o możliwości kolejnej podwyżki stóp procentowych to główne czynniki, które skłaniały krajowych oraz zagranicznych uczestników rynku do wyprzedawania obligacji skarbowych.
RYNEK BONÓW SKARBOWYCH
Na przetargu bonów skarbowych (BS) 9 października br. emitent zaoferował 2 rodzaje bonów o łącznej wartości nominalnej 300 mln zł (13- tyg. -100 mln zł i 52-tyg.- 200 mln zł). Przy popycie równym 1.012,49 mln zł, z czego 783,73 mln zł dotyczyło bonów rocznych (przed tygodniem na roczne bony zgłoszono popyt o wartości 498,84 mln zł, przy całkowitym popycie ponad 810 mln zł). Emitent sprzedał wszystkie zaoferowane bony. Maksymalne rentowności wyniosły: dla "trzynastek" - 17,150% (17,100% 2 października br.), a dla "rocznych" -18,154% (18,150%).
Na rynku wtórnym bonów skarbowych udało się zaobserwować niewielkie (głównie w dół) zmiany w poziomach rentowności w porównaniu z ubiegłym tygodniem. Rosnący popyt na "krótki" pieniądz powodował, iż banki skłonne były lokować wolne środki w bonach skarbowych, nawet po wyższych cenach. Ostatecznie piątek zamknął się poniżej poziomu ubiegłego tygodnia: dla 13-tyg. BS 16,98%/16,66% (bid/offer), dla 26-tyg - 18,30%/17,40% oraz dla rocznych - 18,17%/17,95%.
RYNEK OBLIGACJI SKARBOWYCH
Obawy o przyszłoroczny budżet, napięcia polityczne oraz słabnąca złotówka, skłoniły inwestorów (zwłaszcza zagranicznych) do gwałtownej przeceny skarbowych instrumentów dłużnych o okresie zapadalności powyżej jednego roku. Na przestrzeni całego tygodnia rentowności wzrosły o 80 - 100 punktów bazowych. W środę po komunikacie Ministerstwa Finansów o zamiarze przedterminowego wykupu obligacji Brady'ego o łącznej wartości ok. $1 mld, na rynku obligacji pojawiło się więcej kupujących niż sprzedających. Przez krótki moment trend spadkowy został zahamowany. W czwartek niskie ceny zachęcały inwestorów do kupna, jednakże nie wpłynęło to na jednoznaczne odwrócenie spadkowego trendu.
W środę miał miejsce piąty przetarg obligacji dziesięcioletnich o zmiennej stopie procentowej i terminie wykupu 18 stycznia 2010 roku (DZ0110). Ministerstwo Finansów sprzedało wszystkie zaoferowane obligacje o łącznej wartości 200 mln zł. Inwestorzy zgłosili popyt w wysokości 311,3 mln zł. (o 257,1 mln zł mniej niż w sierpniu). Ceną odcięcia była cena 990,10 zł (982,15zł).
NBP w ramach operacji otwartego rynku zaoferował zerokuponowe obligacje skarbowe o terminie wykupu w grudniu 2002 r. o wartości nominalnej 300 mln zł. Wynik aukcji świadczy jednoznacznie o odmiennych zdaniach co do poziomu cen strony sprzedającej i kupującej. Bank centralny był nieustępliwy sprzedając obligacje o wartości 19 mln zł wobec popytu w wysokości 603 mln zł.
W ciągu pierwszych czterech dni zawarto transakcje o łącznej wartości 6.300 mln zł (wobec 4.700 mln zł w analogicznym okresie ubiegłego tygodnia). Na zamknięciu w piątek obligacje 2-letnie kwotowano po 18,79%/18,52% (bid/offer), 5-letnie po 15,85%/15,70%, natomiast 10-letnie po 14,04/13,49%.