Korzystny wyrok dla Elektrimu
Elektrim nie musi przed terminem spłacać obligatariuszy - uznał brytyjski sąd apelacyjny. Dzięki temu giełdowa spółka będzie miała lepszą pozycję w negocjacjach dotyczących sprzedaży pakietu PTC.
Obligatariusze Elektrimu domagali się wcześniejszej spłaty obligacji o wartości 440 mln euro (emisja miała wartość 510 mln euro). Podnosili żądania, mimo że giełdowa spółka wywiązuje się wobec nich ze wszystkich finansowych zobowiązań. Jednym z ich argumentów było zawieszenie w obowiązkach członka zarządu Piotra Rymaszewskiego, nominowanego przez obligatariuszy. Uznali to za złamanie zawartej z nimi przez Elektrim umowy.
W środę brytyjski sąd apelacyjny uznał, że obligatariusze Elektrimu nie mogą domagać się wcześniejszej spłaty należności. Ewa Bojar, rzecznik Elektrimu, odmówiła komentarza w tej sprawie do czasu przekazania przez spółkę oficjalnego komunikatu.
Środowy wyrok oznacza, że polska firma nie będzie zmuszona do wyprzedaży aktywów w celu zaspokojenia roszczeń obligatariuszy. Dzięki temu będzie miała lepszą pozycję w negocjacjach z Deutsche Telekom, zainteresowanym odkupieniem 51% akcji PTC (operatora telekomunikacyjnych sieci Era i Heyah). Właścicielem pakietu jest spółka joint venture (Elektrim Telekomunikacja) należąca do giełdowego Elektrimu i francuskiego Vivendi. Niemcy proponowali za te udziały 1,1 mld euro, z czego Elektrim miałby dostać 400 mln euro.
